Sport

Zwycięstwo w okrojonym składzie

SIATKÓWKA. Polska - Ukraina

Zwycięstwo w okrojonym składzie

Biało-czerwoni po pięciosetowym boju pokonali w spotkaniu towarzyskim Ukrainę. Wystąpili jednak tylko w 9-osobowym składzie.


REPREZENTACJA POLSKI MĘŻCZYZN

Spotkanie rozegrano w Suwałkach. Miało ono uświetnić obchody 20-lecia tamtejszego klubu Ślepsk Malow. Dla naszego zespołu starcie było jednak rozgrywane w niefortunnym momencie. Część zawodników dopiero co wróciła z pierwszego turnieju Ligi Narodów, który rozegrano w Antalyi, a już w piątek kolejni z nich wyruszą do Fukuoki na następne zawody. Z tego powodu w Suwałkach zabrakło trenera Nikoli Grbicia i siatkarzy, którzy polecą do Japonii. Serba zastąpił jego asystent Adam Swaczyna, a szansę pokazania się dostali zawodnicy, którzy grali w Antalyi oraz Dawid Dulski, Łukasz Usowicz i Mikołaj Sawicki, trenujący do tej pory w Spale.

To było drugie starcie obu ekip w okresie przygotowawczym. Przed kilkoma tygodniami w Sosnowcu biało-czerwoni wygrali łatwo 4:0. Grbić po meczu narzekał nawet na fatalną postawę rywali. Tym razem goście z Ukrainy zaprezentowali się dużo lepiej. Od początku grali bardzo twardo. Nasi gracze mieli ogromne kłopoty z przyjęciem ich zagrywki. Przegrywali już 4:9. Dopiero wtedy ruszyli do odrabiania strat. Odmienić losów pierwszego seta im się jednak nie udało, ale złapali rytm i w kolejnych już dominowali. Świetnie prezentowali się Artur Szalpuk i Karol Butryn. Trzymali atak. Ten pierwszy doskonale czuł się też w polu serwisowym, posyłając na stronę rywali potężne i precyzyjne zagrywki. Biało-czerwoni po trzech partiach prowadzili i wydawało się, że czwarta będzie ostatnią. Ukraińcy nie oddali jednak pola. Mimo że przegrywali 11:13, w końcówce przechylili szalę na swoją korzyść i doprowadzili do tie-breaka.

Decydujący set lepiej zaczęli Polacy, bo od prowadzenia 3:0. Po chwili jednak to przeciwnicy byli z przodu (5:4). Nasi siatkarze szybko opanowali sytuację. Dzięki dobrej zagrywce Butryna znów odskoczyli (8:5) i tym razem nie dali się już dogonić.

Po spotkaniu nasza kadra wróciła do Spały, gdzie będzie się przygotowywać do kolejnych zawodów Ligi Narodów. Czternastka wyznaczona do gry w drugim turnieju Ligi Narodów w piątek wyruszy do Japonii. Są wśród nich m.in.: Bartosz Kurek, Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal, Norbert Huber oraz Jakub Popiwczak.

(mic)

 

Polska – Ukraina 3:2 (21:25, 25:17, 25:18, 22:25, 15:9)

POLSKA: Komenda (1), Szalpuk (20), Usowicz (5), Butryn (23), Sawicki (19), Jakubiszak (7), Hawryluk (libero) oraz Dulski, Adamczyk (3). Trener Adam SWACZYNA.

UKRAINA: Janczuk (3), Jewstratow (1), Semeniuk (2), Kisiluk (5), Drozd (5), Urywkin (5), Boiko (libero) oraz Szapował (13), Dogopołown, (3), Weletskij (8), Kowal (2), Lubań Rudnicki (5), Nałożnyj (10), Szupował. Trener Raul LOZANO.

Sędziowali: Maciej Maciejewski (Szczecin) i Tomasz Janik (Warszawa).

Przebieg meczu

I: 5:10, 10:15, 16:20, 21:25.

II: 10:7, 15:11, 20:13, 25:17.

III: 9:10, 15:12, 20:13, 25:18.

IV: 9:10, 15:13, 18:20, 22:25.

V: 4:5, 10:6, 15:9.

Bohater – Artur SZALPUK.