ZŁOTY KASK ZOBOWIĄZUJE

 

MEMORIAŁ ALFREDA SMOCZYKA

Zawodnik Oil Orlen Motoru Lublin, Dominik Kubera, z kompletem punktów wygrał w Lesznie sobotni 74. Memoriał Alfreda Smoczyka. Drugi był Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno), a trzeci Krzysztof Buczkowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz).

Memoriał Alfreda Smoczyka tradycyjnie już otworzył w Lesznie kolejny sezon. Znakomita pogoda sprawiła, że interesujący turniej obejrzało ponad pięć tysięcy kibiców. Bezkonkurencyjny na torze był Kubera, wychowanek Fogo Unii, który przez wiele lat startował w barwach miejscowego klubu. 24-latek już na początku sezonu imponuje formą, bowiem w poniedziałek w Opolu zwyciężył w silnie obsadzonym Złotym Kasku.

Walka o miejsca na podium trwała do ostatnich biegów. W przedostatnim wyścigu Zengota musiał przyjechać drugi na metę i to zadanie wykonał; przegrał tylko z Tobiaszem Musielakiem. Buczkowski z kolei rywalizację zaczął od „zera", ale potem wygrał kolejne cztery biegi. Wystarczyło mu to jednak do zajęcia tylko trzeciego miejsca.

Memoriał patrona leszczyńskiego stadionu jest jednym z najstarszych turniejów żużlowych w Polsce. Smoczyk był jednym z najbardziej utalentowanych zawodników okresu powojennego. W 1949 roku w wieku 21 lat zdobył tytuł indywidualnego mistrza Polski. Rok później zginął w wypadku motocyklowym pod Lesznem.

W turnieju pamięci Smoczyka startowało wielu wybitnych żużlowców, m.in. Tony Rickardsson, Hans Nielsen, Tomasz Gollob, Bartosz Zmarzlik, Andrzej Huszcza, Roman Jankowski czy Henryk Żyto, który w latach 50. i 60. wygrał zawody sześciokrotnie.

Marcin Pawlicki/PAP