Zostało ich pięcioro
W poniedziałek dojdzie do rozmów z zakwalifikowanymi do drugiego etapu konkursu na stanowisko prezesa Podbeskidzia Bielsko-Biała. Dzień wcześniej zespół Krzysztofa Brede podejmie lidera z Grodziska Mazowieckiego.
Niepokonany w tym sezonie beniaminek z Mazowsza tegoroczne zmagania z pewnością zakończy na pozycji lidera Betclic 2. ligi. Zespół gospodarzy w niedzielnym (19.35) spotkaniu będzie musiał radzić sobie bez kontuzjowanego Konrada Forenca. 32-latek od kilku tygodni zmagał się z urazem kolana. Nie zagrał w meczu z Hutnikiem Kraków (2:0) oraz z Olimpią Elbląg (1:1) i jak poinformował klub - mając na uwadze zdrowie zawodnika, jak i jego jak najszybszy powrót to pełnej sprawności - podjęto decyzję o zabiegu. Bramkarza czeka kilka tygodni przerwy, która zbiegnie się z przerwą między rundami. Do treningów z resztą zespołu ma wrócić na początku przygotowań do drugiej rewanżowej. W ostatnim meczu między słupkami po raz trzeci stanie więc Krystian Wieczorek, który z Hutnikiem zachował czyste konto i kilka razy z dobrej strony zaprezentował się też w wyjazdowym meczu z Olimpią. W pierwszym spotkaniu grodziszczanie rozprawili się z bielszczanami 3:1. Czy „Górali” będzie stać na rewanż?
Dzień później w siedzibie spółki dojdzie do rozmów z kandydatami na prezesa. W środę rada nadzorcza zakończyła ocenę formalną 14 złożonych aplikacji. Odrzucono aż 9 z nich. Wiele osób nie spełniło licznych regulaminowych wymagań, a niektórzy nie załączyli wizji rozwoju, co było warunkiem formalnym. Jak dowiedział się „Sport”, do drugiego etapu rozmów zaproszony został obecny prokurent klubu Michał Miąc oraz Bartosz Sarnowski, który deklarował start w konkursie i w przeszłości piastował stanowiska prezesa Lechii Gdańsk czy Górnika Zabrze. Obaj panowie do dokumentów poświadczających ich wykształcenie załączyli obszerną, liczącą po ponad 30 stron, wizję funkcjonowania klubu. W grze o stanowisko prezesa Podbeskidzia pozostaje również Maciej Radkiewicz, który w latach 2018-19 pełnił funkcję szefa Stomilu Olszyn, a ponadto zajmował stanowiska dyrektorskie w Telewizji Polskiej oraz Polskim Radiu.
Do ostatniego etapu konkursu zakwalifikowany został też Krzysztof Sałajczyk. 37-latek w 2020 roku był prezesem Unii Racibórz, skąd pochodzi, a ostatnio był związany z pierwszoligową Wartą Poznań, gdzie zajmował stanowisko pełnomocnika zarządu ds. rozwoju biznesu. Finałową piątkę uzupełnia Anna Tymińska-Bella. 36-latka grała w piłkę m.in. w Mitechu Żywiec i AZS-ie Wrocław, a jej ojcem jest znany w regionie trener i wychowawca Piotr Tymiński, który zakładał Żywiecką Akademię Piłki Nożnej. Życiowym partnerem kandydatki jest z kolei Radosław Bella, były trener pierwszoligowej Miedzi Legnica, a obecny asystent w sztabie trenerskim ekstraklasowej Lechii Gdańsk. Tymińska-Bella jest doktorem nauk ekonomicznych, zasiada w komisji ds. licencji klubowych PZPN oraz w kilku podmiotach prawa handlowego, w tym spółce, która prowadzi Szkoły Mistrzostwa Sportowego we Wrocławiu, Katowicach czy Żywcu.
(gru)