Został już tylko finał
Bez polskich lekkoatletów - rywalizujących o krajowe trofea - ale z polskim akcentem odbył się w Brukseli ostatni „zwyczajny” mityng Diamentowej Ligi.
Oto wielki talent biegów średnich trenowany przez Polaka - Niels Laros. Fot. PAP/EPA
Przed gwiazdami światowej LA już tylko finałowe zawody cyklu - dwudniowe - w dniach 27-28 sierpnia, czyli w najbliższe środę-czwartek. Udział w nich zapewniła sobie na 400 metrów Natalia Kaczmarek, pierwszą rezerwową w skoku wzwyż jest Maria Żodzik, a szansę być może otrzyma też Kinga Królik na 3000 m z przeszkodami.
W stolicy Belgii o kwalifikację do finałów walczyły m.in. sprinterki na najkrótszym dystansie; skutecznie uczyniła to m.in. najszybsza w tym roku na świecie (10,65) Amerykanka Melissa Jefferson-Wooden, która zdeklasowała konkurencję wynikiem 10,76. Jej rodaczka i wicemistrzyni olimpijska z Paryża Sha’carri Richardson straciła 0,32 sek i nie weźmie udziału w głównym rozdaniu. Na czwartej pozycji uplasowała się 38-letnia Jamajka Shelly-Ann Fraser-Pryce, 10-krotna złota medalistka MŚ.
Sensacyjnie zakończył się bieg mężczyzn na 1500 m, w którym koalicję afrykańsko-amerykańską pogodził 20-letni Holender Niels Laros, trenowany przez Polaka Tomasza Lewandowskiego. Trzeci finiszował Yared Nuguse, który - po nieudanej próbie kwalifikacji na MŚ (13-21 września) podczas mistrzostw USA - jest jednym z kilku lekkoatletów, którzy liczą na „dziką kartę” za zwycięstwo w DL.
Do niespodzianki doszło też w konkursie dyskoboli, który wygrał Ralford Mullings z rezultatem 69,66 m; Jamajczyk pokonał rekordzistę świata Litwina Mykolasa Aleknę, który jako pierwszy człowiek w historii rzucił ponad 75 metrów (75,56). Ale to było w kwietniu na wietrznym pastwisku w miejscowości Ramona, w niecce stadionu Króla Baudouina I syn słynnego Virgilijusa Alekny zaliczył „tylko” 68,82.
W ciekawej rywalizacji oszczepników Niemiec Julian Weber (89,65) pokonał mistrza olimpijskiego z Londynu (2012) Keshorna Walcotta z Trynidadu i Tobago (86,30) i brązowego medalisty olimpijskiego z Paryża Andersona Petersa z Grenady (85,17); dopiero piąty był wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro (2016) Kenijczyk Julius Yego (80,50).
Świetnie pchnęła kulą Amerykanka Chase Jackson, która wygrała z wynikiem 20,90 m, zaledwie 5 cm gorszym od jej własnego najlepszego wyniku w tym sezonie na świecie.
Zwycięzcy DL w Brukseli
Kobiety
◼ 400 m (poza programem - pp) - Mercy Adongo Oketch (Kenia) 51,26
◼ 1500 m - Nikki Hiltz (USA) 3:55,94
◼ 5000 m - Agnes Jebet Ngetich (Kenia) 14:24,99
◼ 400 m ppł. - Anna Cockrell (USA) 53,66
◼ 1 mila ppł. (pp) - Winfred Yavi (Bahrajn) 4:40,13
◼ w dal (pp) - Fleur Jong (Holandia) 6,77 m
◼ trójskok - Leyanis Perez Hernandez (Kuba) 14,78
◼ tyczka - Katie Moon (USA) 4,85
◼ kula - Chase Jackson (USA) 20,90
Mężczyźni
◼ 200 m - Alexander Ogando (Dominikana) 20,16
◼ 400 m - Jacory Patterson (USA) 44,05
◼ 400 m (pp) - Antonio Watson (Jamajka) 44,89
◼ 800 m (pp) - Eliott Crestan (Belgia) 1:43,91
◼ 1500 m - Niels Laros (Holandia) 3:30,58
◼ 3000 m przeszk. - Ruben Querinjean (Luksemburg) 8:09,47
◼ wzwyż - Oleh Doroszczuk (Ukraina) 2,25; oszczep - Julian Weber (Niemcy) 89,65
Mieszane
◼ 4x100 m - Holandia 40,96
(t)
