Rafał Leszczyński jest bliski wyrównania rekordu należącego do Zygmunta Kalinowskiego i Adama Matyska. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus


Został jeden krok

Rafał Leszczyński rozegrał aż 13 meczów w ekstraklasie bez straty gola, ale ten wyczyn na pewno zamieniłby na tytuł mistrza Polski.


ŚLĄSK WROCŁAW

32-letni Rafał Leszczyński z wrocławskiego Śląska jest jednym z pięciu piłkarzy nominowanych do nagrody na najlepszego bramkarza PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2023/24. Oprócz niego w tym elitarnym gronie znaleźli się Daniel Bielica (Górnik Zabrze), Valentin Cojocaru (Pogoń Szczecin), Mateusz Kochalski (Stal Mielec) i Oliwier Zych (Puszcza Niepołomice).


Nikt go nie dogoni

Na kolejkę przed zakończeniem zmagań w ekstraklasie wychowanek Olimpii Warszawa jest pewny, że żaden bramkarz nie dogoni go w klasyfikacji czystych kont. Doświadczony golkiper ma ich już trzynaście! Ani razu nie wyciągał piłki z siatki w rundzie jesiennej w meczach z Widzewem Łódź (2:0), Pogonią Szczecin (2:0), Piastem Gliwice (1:0), Wartą Poznań (1:0), Legią Warszawa (4:0), Cracovią (1:0), Radomiakiem (1:0), Koroną Kielce (0:0). Natomiast wiosną niepokonany był w spotkaniach z Lechem Poznań (0:0), Puszczą Niepołomice (0:0), Legią Warszawa (0:0), Cracovią (4:0) i Radomiakiem (2:0). Ale to nie był cel sam w sobie, Rafał Leszczyński wciąż ma jeszcze realne szanse na zdobycie tytułu mistrza Polski. Aby to osiągnąć, muszą zostać spełnione dwa warunki - Śląsk musi wygrać na wyjeździe z Rakowem Częstochowa, a Jagiellonia Białystok stracić punkty na własnym boisku w potyczce z Wartą Poznań.


Późny debiut w elicie

Leszczyński trafił do drużyny z Oporowskiej pod koniec czerwca 2022 roku. Wcześniej występował w Olimpii Warszawa, KS Raszyn, Dolcanie Ząbki, Piaście Gliwice, Podbeskidziu Bielsko-Biała oraz Chrobrym Głogów. Co ciekawe, obecny bramkarz Śląska rozegrał jeden mecz w reprezentacji Polski seniorów. 18 stycznia 2014 roku ówczesny selekcjoner biało-czerwonych Adam Nawałka wystawił go w meczu z Norwegią, zakończonym wygraną Polaków 3:0.

W ekstraklasie Rafał Leszczyński zadebiutował dopiero po przeprowadzce do Śląska. Po raz pierwszy pojawił się między słupkami bramki zielono-biało-czerwonych w spotkaniu w elicie 8 października 2022 roku. Przeciwnikiem wrocławian był Górnik Zabrze, mecz zakończył się wygraną Śląska 4:1. W pierwszym sezonie (rywalizował o miejsce między słupkami z Michałem Szromnikiem) rozegrał 20 ligowych meczów i zachował trzy razy czyste konto. To był trudny okres dla całego zespołu z Oporowskiej, ponieważ utrzymanie w elicie udało się wrocławianom zapewnić dopiero w ostatniej kolejce. Leszczyński imponował spektakularnymi i - co ważniejsze - skutecznymi interwencjami, co dawało nadzieję, że będzie on ważnym ogniwem zespołu z Oporowskiej w kolejnym sezonie.


Znakomite statystyki

„W praniu” okazało się, że nie są to i tylko pobożne życzenia. Leszczyński jest bardzo ważnym ogniwem w zespole trenera Jacka Magiery, który już zagwarantował sobie wicemistrzostwo Polski oraz miejsce w europejskich pucharach. Strażnik bramki Śląska doskonale radzi sobie w grze na linii, nie „brzydzi się” interwencjami na przedpolu i doskonale zarządza blokiem defensywnym.

Jeżeli Leszczyńskiemu uda się zachować czyste konto w meczu ostatniej kolejki bieżącego sezonu z Rakowem Częstochowa, wówczas zrówna się z dwoma ikonami klubu z Oporowskiej - Zygmuntem „Kalim” Kalinowskim i Adamem Matyskiem, którzy w trakcie jednego sezonu ligowego nie skapitulowali w 14. spotkaniach.

Oto dokonania Rafała Leszczyńskiego w sezonie 2023/24: 32 rozegrane mecze w ekstraklasie, 13 czystych kont, 83 obronione strzały, 2,59 obronionego strzału na mecz.

Bogdan Nather