Zmuszony do odejścia
Wszystko wskazuje, że Ilkay Guendogan w stolicy Katalonii wytrzyma tylko rok.
HISZPANIA
Sporo dzieje się w ostatnich dniach wokół 33-latka. W poniedziałek niemiecki pomocnik ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej. To niewątpliwie zamyka rozdział w historii kadry naszych zachodnich sąsiadów. Ilkay Guendogan rozegrał w narodowych barwach 82 spotkania i zdobył 19 bramek. Był uczestnikiem mistrzostw Europy (2012, 2021, 2024) i mundiali (2018, 2022). Z uwagi na poważną kontuzję kręgosłupa nie załapał się na mistrzostwa świata w 2014 roku, gdy Niemcy sięgali po złoty medal. Mimo wszystko jego odejście z reprezentacji nie może zostać niezauważone. W końcu przez ostatni rok pełnił rolę kapitana, także podczas Euro w Niemczech. „Po tygodniach przemyśleń doszedłem do wniosku, że przyszedł czas na zakończenie kariery reprezentacyjnej. Z dumą wspominam 82 mecze dla mojej ojczyzny. Liczby tej nie mogłem sobie wyobrazić, gdy zadebiutowałem w kadrze w 2011 roku. Ogromnym zaszczytem było dla mnie poprowadzenie drużyny jako kapitan podczas mistrzostw Europy w domu. Po latach w końcu udało nam się sprawić, że naród znów był z nas dumny, a fakt, że mogłem wziąć w tym udział, bardzo mnie cieszy” - napisał w mediach społecznościowych Guendogan, który podziękował kibicom za wiele lat wsparcia.
Wiele wskazuje, że nie była to ostatnia ważna decyzja zawodnika w ostatnich dniach. Jeszcze w weekend trener Barcelony Hansi Flick zapewniał, że ma przeczucie, iż pomocnik zostanie w klubie z Katalonii. Prawda jest jednak taka, że Barcelona chce się z nim pożegnać, nawet za darmo, żeby pozbyć się jego nazwiska z listy płac; Guendogan ma trzecią najwyższą pensję w klubie po Frenkie’m de Jongu i Robercie Lewandowskim. Niemiec zgodził się odejść i miał już kontaktować się ze swoim byłym pracodawcą. Agent pomocnika ma prowadzić zaawansowane rozmowy o powrocie Guendogana do Manchesteru City, którego barw bronił do końca czerwca 2023 roku. Mimo że pojawiły się dla niego oferty także z Arabii Saudyjskiej i Kataru, najchętniej powróciłby do Premier League. Chętny na taki transfer ma być także trener „The Citizens”, Pep Guardiola.
Kacper Janoszka
Szósty remis!
Alexander Sorloth nie jest sentymentalny. Latem przeniósł się z Villarrealu, którego był gwiazdą (23 bramki i 2. miejsce w klasyfikacji strzelców), do Atletico Madryt. Los chciał, że już w 1. kolejce zagrał przeciwko zespołowi, z którym niedawno się rozstał. „Żółta łódź podwodna” dobrze rozpoczęła spotkanie. Do 37 minuty dwukrotnie wychodziła na prowadzenie. Wtedy do akcji ruszył norweski napastnik, który w doliczonym czasie pierwszej połowy doprowadził do wyrównania. Gol przeciwko byłej drużynie był brutalny, ale snajper wykazał się wyczuciem i nie celebrował go zbyt mocno. Mecz zakończył się szóstym remisem w inaugurującej sezon kolejce! To dość nietypowa statystyka, biorąc pod uwagę, że w trakcie weekendu rozgrywa się 10 spotkań.
(kaj)
Villarreal - Atletico 2:2 (2:2)
1:0 - Danjuma (18), 1:1 - M. Llorente (20), 2:1 - Koke (37, samobójcza), 2:2 -Sorloth (45+5)
1. Celta |
1 |
3 |
2:1 |
Rayo |
1 |
3 |
2:1 |
Barcelona |
1 |
3 |
2:1 |
4. Valladolid |
1 |
3 |
1:0 |
5. Villarreal |
1 |
1 |
2:2 |
Altetico |
1 |
1 |
2:2 |
Las Palmas |
1 |
1 |
2:2 |
Sevilla |
1 |
1 |
2:2 |
9. Real M. |
1 |
1 |
1:1 |
Mallorca |
1 |
1 |
1:1 |
Bilbao |
1 |
1 |
1:1 |
Betis |
1 |
1 |
1:1 |
Getafe |
1 |
1 |
1:1 |
Osasuna |
1 |
1 |
1:1 |
Girona |
1 |
1 |
1:1 |
Leganes |
1 |
1 |
1:1 |
17. Sociedad |
1 |
0 |
1:2 |
Alaves |
1 |
0 |
1:2 |
Valencia |
1 |
0 |
1:2 |
20. Espanyol |
1 |
0 |
0:1 |
1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LKE, 18-20 – spadek