Żegnają i żegnać będą
Mecz z Portugalią będzie okazją, by oficjalnie pożegnać Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka.
REPREZENTACJA POLSKI
Sobotnie spotkanie Ligi Narodów będzie wyjątkowe dla „Szczeny” i „Krychy”. Ten pierwszy zaliczył w koszulce z orłem 84 występy, ostatni z Austrią na Euro 2024, ten drugi zaś - równe 100, a ostatni w eliminacjach do tegoż Euro, z Albanią we wrześniu 2023, w pożegnalnym meczu selekcjonera Fernando Santosa. Teraz obaj zostaną pożegnani na Stadionie Narodowym.
Nie ma kiedy zagrać
Sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej, Łukasz Wachowiak zdradził, że przed pierwszym gwizdkiem Szczęsny z Krychowiakiem wyjdą na boisko, by kibice oklaskami mogli ich fetować po raz ostatni. Otrzymają pamiątkowe koszulki z liczbą meczów w reprezentacji, ale na murawę nie wybiegną – ani teraz, ani w przyszłości. – Nie będzie ich występu w oficjalnym meczu, ale pamiętajmy, że Liga Narodów wkracza w decydującą fazę i trudno byłoby wyobrazić sobie ich w tym spotkaniu. Na pewno postaramy się, żeby ich pożegnanie odbyło się w należytym stylu i klimacie – powiedział Wachowiak, dodając: – Silna redukcja meczów towarzyskich każe nam trochę inaczej spojrzeć na występy zawodników podczas oficjalnych pożegnań. Mam pełną świadomość, że każdy z piłkarzy chciałby zagrać, nawet dałby radę wystąpić przez 90 minut, ale sytuacja jest, jaka jest i trudno z tym dyskutować. Fakty są takie, że musimy w obu spotkaniach zagrać na 100 procent. Selekcjoner Probierz ambitnie podchodzi do tego, żeby zdobyć pełną pulę – wyjaśnił Wachowiak. Szczęsny z Krychowiakiem w sobotę przed meczem przyjadą do hotelu, gdzie rezyduje kadra, by w nieco mniej oficjalnej atmosferze pożegnać się z kumplami.
Następni Glik i Grosicki
Nie będzie więc meczów podobnych do tych, które mieli Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski czy – sięgając nieco dalej – Jerzy Dudek. „Piszczu” pożegnał się w listopadzie 2019 r. w spotkaniu ze Słowenią, wieńczącym udane eliminacje do mistrzostw Europy. Błaszczykowski swój last dance miał w czerwcu zeszłego roku, notując 16 minut w towarzyskim starciu z Niemcami, zaś Dudek – także towarzysko, w 2013 r. z Liechtensteinem. Szczęsny i Krychowiak muszą obejść się smakiem, a zapewne na podobną formę podziękowań mogą liczyć Kamil Glik i Kamil Grosicki. Ten pierwszy pożegnał reprezentację po mundialu w Katarze, ten drugi – po ostatnim Euro. – Moment pożegnań nastąpi niedługo. Jesteśmy w kontakcie z oboma Kamilami, rozmawialiśmy już, ale to na razie melodia przyszłości. Może tą okazją będą mecze listopadowe – zdradził plany Łukasz Wachowiak. Wówczas w grę wchodziłoby ostatnie spotkanie bieżącej edycji Ligi Narodów, w którym Polacy podejmą Szkocję 18 listopada. Trzy dni wcześniej zagrają rewanż z Portugalią w Porto.
Wszyscy zdrowi
Na razie jednak Biało-czerwonych czeka pierwsze spotkanie z Cristiano Ronaldo i spółką. Kadrowicze do meczu przygotowują się na obiektach treningowych Legia Training Center w podwarszawskich Książenicach. Wczorajsze zajęcia odbyły się w deszczowej aurze, choć reprezentanci – w tym Robert Lewandowski – nie zapomnieli o rozdawaniu autografów i o pamiątkowych zdjęciach z przybyłymi mimo niekorzystnej pogody fanami. – Sytuacja zdrowotna w zespole jest dobra. Nie przewidujemy obecnie dodatkowych powołań – powiedział rzecznik reprezentacji Emil Kopański. – Po obiedzie przygotowaliśmy dla piłkarzy zajęcia integracyjne. Nie ujawniamy szczegółów – rzekł tajemniczo. – Jeżeli chodzi o zobowiązania marketingowe, to już we wtorek wszystko zostało zrealizowane. Kręciliśmy m.in. reklamy dla sponsorów, piłkarze byli podzieleni na cztery grupy – wyjaśnił detale Kopański. Dzisiaj zawodnicy mieli trenować na murawie Stadionu Narodowego, a że nie jest jeszcze gotowa, więc zajęcia tam odbędą się w piątek. W czwartek kadrze znowu służyć będzie ośrodek Legii.
Piotr Tubacki
Będą promować Polskę
Polski Związek Piłki Nożnej i Polska Organizacja Turystyczna ogłosiły współpracę w ramach projektu promocji Polski przez sport. Poświęcony temu był wczorajszy briefing prasowy, na którym pojawili się przedstawiciele obu stron. Już w trakcie meczu z Portugalią na stadionowym telebimie wyświetlony zostanie spot promujący polskie lokacje turystyczne. Udział w nagraniach wzięli czterej kadrowicze, w tym Marcin Bułka i Bartosz Bereszyński, a promowane będą m.in. Warszawa czy Góry Świętokrzyskie. Działania są kierowane przede wszystkim na rynki zagraniczne. – Nasza współpraca to nie żadne novum. Współpracujemy już od trzech lat i z tej okazji chcemy podziękować za zaufanie. Wydaje mi się, że fantastyczne emocje, których dostarcza piłka nożna, przecinają się z walorami naszego kraju i zawsze jesteśmy gotowi, aby opowiadać o pięknych i wyjątkowych miejscach w Polsce – powiedział sekretarz generalny PZPN-u Łukasz Wachowiak. W planach jest, aby spoty wygenerowały 55 milionów odsłon.