Sport

Zegarmistrzowska precyzja

Sven Andrighetto, niesforny wychowanek Henryka Grutha, zdobył cztery bramki w niezwykle prestiżowym starciu.

Sven Andrighetto w meczu z Niemcami strzelał jak na zawołanie. Fot. PAP / EPA

MISTRZOSTWA ŚWIATA ELITY

Przed wami najważniejsze spotkanie w tym turnieju – takie stwierdzenie pojawiło się w przestrzeni medialnej w Szwajcarii przed spotkaniem Helwetów z Niemcami na 88. mistrzostwach świata elity w Sztokholmie i Herning. Szwajcarzy wykonali swoją pracę z niemal zegarmistrzowską precyzją i wygrali z sąsiadami 5:1. Sven Andrighetto, niewątpliwie jedna z gwiazd szwajcarskiej ekipy, zdobył cztery gole i wraz z kolegami znokautował rywali. Szwajcarzy z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej i powinni się liczyć w końcowym rozrachunku.

Ubiegłoroczni wicemistrzowie świata, Helweci, na inaugurację tego turnieju zmierzyli się z obrońcami tytułu, Czechami. Przegrali 4:5 po dogrywce i zjeżdżali z lodu wściekli, bo wcale nie byli gorsi i w regulaminowym czasie mogli wygrać. Wyciągnęli jednak wnioski i do prestiżowego meczu przystąpili niezwykle skoncentrowani. Przez długi czas trwała wymiana szybkich akcji. W końcu w 25 min Damien Riat pokonał po raz pierwszy Mathiasa Niederbergera. Gdy po 84 sek. Andrighetto podwyższył na 2:0, mało kto przypuszczał, że silny rywal zostanie znokautowany. Napastnik ZSC Lions dołożył potem kolejne trafienia. Inni byli podopieczni trenera Grutha z Zurychu również błyszczeli: Denis Malgin zaliczył 4 asysty, zaś Dean Kukan – 2.

Hokeiści Danii po trzech meczach byli bez punktów, bo trudno było zakładać, że poradzą sobie z USA (0:5), Szwajcarią (2:5) czy Czechami (2:7). W końcu jednak w potyczce z Kazachstanem mieli prawo liczyć na jakiś łup, a rzeczywistość przeszła najśmielsze oczekiwania. Najpierw gole kolegów klubowych MoDo Mikkela Aagaarda i Alexandra True sprawiły, że Duńczycy objęli prowadzenie i poczuli się zdecydowanie pewniej. Wprawdzie Nikita Michailis zmniejszył straty, jednak kolejne dwie bramki – Christiana Wejse'a oraz ponownie True'a w ciągu 20 sek. (!) rozwiały nadzieję Kazachów na korzystny wynik. Zespół trenera Mikaela Gatha odetchnął z ulgą, bo ten komplet punktów może być zwiastunem kolejnych. Kazachowie zaczęli od nieoczekiwanego zwycięstwa z Norwegią (2:1), ale przegrali z Niemcami (1:4) oraz z Węgrami (2:4). Ta druga porażka może mieć spore konsekwencje w końcowym rozliczeniu. W tabeli tej grupy jest niezwykle ciasno, zarówno w tej górnej, jak i dolnej części.

Dwie skandynawskie reprezentacje, Szwecja i Finlandia, nie miały problemów ze zdobyciem kompletu punktów. Trzy Korony pokonały łatwo brązowego medalistę sprzed dwóch lat Łotwę, natomiast zespół Suomi był bliski dwucyfrówki, ale ostatecznie wygrał ze Słowenią 9:1. Rywalizacja w grupach eliminacyjnych powoli wkracza w decydującą fazę.

Grupa A

◼  Łotwa – Szwecja 0:6 (0:0, 0:2, 0:4)

0:1 – Andersson – Lindholm (30:15), 0:2 – Bengtsson – Wennberg – Brodin (30:27), 0:3 – Raymond – Carlsson – Lundestrom (40:26), 0:4 – Larsson – Froden (48:32), 0:5 – Zibanejad – Wenneberg – Brodin (50:46), 0:6 – Lindholm – Froden – Raymond (58:49).

Kary: Łotwa – 10 min, Szwecja – 4 min.


◼  Finlandia – Słowenia 9:1 (3:0, 4:1, 2:0)

1:0 – Lehtonen – Erholtz – Pesonen (2:43), 2:0 - Lehtonen – Teravainen – Saarijarvi (7:26), 3:0 – Saarijarvi – Hammeenaho – Puistola (11:33), 3:1 – Masić – Mahkovec – Drozg (24:00), 4:1 -Tolvanen – Teravainen – Lammikko (26:52), 5:1 – Hameenaho – Merela – Parssinen (28:32), 6:1 – Tolvanen – Teravainen – Saarijarvi (35:42), 7:1 – Tolvanen – Teravainen – Leppanen (39:35), 8:1 – Matinpalo – Teravainen (42:28, w osłabieniu), 9:1 – Tolvanen – Teravainen (52:54).

Kary: Finlandia – 2 min, Słowenia - 4 min


◼  Kanada – Austria zakończył się po zamknięciu wydania

1. Szwecja

4

12

17:3

2. Kanada

3

9

16:1

3. Finlandia

4

8

16:7

4. Słowacja

4

7

7:10

5. Łotwa

4

6

10:16

6. Austria

3

2

6:8

7. Francja

4

1

5:15

8. Słowenia

4

0

4:21


Grupa B

◼  Kazachstan – Dania 1:5 (0:0, 0:2, 1:3)

0:1 – Aagaard – Blichfeld – Koch (24:20), 0:2 – True – Russell – Jensen (32:57, w przewadze), 1:2 – Michailis – Starczenko – Metalnikow (46:33), 1:3 – Wejse – Olesen – Blichfeld (50:08, w przewadze), 1:4 – True – Lauridsen (50:28), 1:5 – N. Olsen (59:53, do pustej)

Kary: Kazachstan – 6 min, Dania – 10 min


◼  Szwajcaria – Niemcy 5:1 (0:0, 4:0, 1:1)

1:0 – Riat – Jager – Marti (24:25), 2:0 – Andrighetto – Siegenthaler – Malgin (25:49), 3:0 – Andrighetto – Fiala – Malgin (33:51), 4:0 - Andrighetto – Kukan – Malgin (34:53, w przewadze), 5:0 - Andrighetto – Kukan – Malgin (48:15, w przewadze), 5:1 – Michaelis – Muller – Kahun (58:35, w przewadze)

Kary: Szwajcaria – 8 min, Niemcy – 10 min.


◼  Czechy – Węgry zakończył się po zamknięciu wydania


1. Szwajcaria

4

10

17:8

2. Niemcy

4

9

16:9

3. Czechy

3

8

12:7

4. USA

4

8

17:7

5. Dania

4

3

9:18

6. Węgry

3

3

5:13

7. Kazachstan

4

3

5:14

8. Norwegia

4

1

4:9

Dzisiaj grają: Austria – Francja (A, 16.20), Węgry – Dania (B, 16.20), Szwecja – Słowenia (A, 20.20), Szwajcaria – Norwegia (B, 20.20).

(sow)