Zdecydowały koszty

Mistrz Polski, Jastrzębski Węgiel nie weźmie udziału grudniowych Klubowych Mistrzostwach Świata. Gospodarzem zawodów jest Brazylia.

Jastrzębianie zostali zaproszeni do udziału w KMŚ przez Międzynarodową Federację Piłki Siatkowej (FIVB) jako finalista tegorocznej Ligi Mistrzów. - Ze względu na daleką podróż, wysokie koszty organizacji takiego wyjazdu i całą logistykę z tym związaną uznaliśmy, że do Brazylii nie polecimy. Wyjazd ten wiązałby się także z koniecznością przekładania spotkań w PlusLidze i Lidze Mistrzów, co również nie jest bez znaczenia w kontekście tej decyzji. Dziękujemy światowym władzom siatkówki za zaproszenie, ale biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, nasza decyzja jest odmowna – wyjaśnił prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol.

Jastrzębianie w KMŚ grali raz. W październiku 2011 wystąpili w Katarze. Doszli do finału, w którym przegrali z włoskim Trentino Diatec 1:3 (31:29, 16:25, 11:25, 16:25).

Jastrzębski Węgiel nie jest pierwszym polskim klubem, który zdecydował się zrezygnować z KMŚ. W poprzednich latach, również ze względu na wysokie koszty, nie wzięła w nich udziału ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

W Brazylii o trofeum powalczy siedem zespołów: Itas Trentino (Włochy), zastępujący mistrza Polski Cucine Lube Civitanova (Włochy), Sada Cruzeiro, Praia Clube (oba Brazylia), Ciudad Voley (Argentyna), Shahdab Yazd (Iran) i Al Ahly SC (Egipt). Dwie poprzednie edycje wygrywał Sir Susa Vim Perugia, w którego barwach grali Wilfredo Leon i Kamil Semeniuk.

(mic)