Sport

Zarzucanie sieci na Pululu

Wątpliwe, by mistrz Polski zdecydował się zimą na sprzedaż jednego ze swoich kluczowych piłkarzy.

Afimico Pululu (z prawej) stał się tej zimy najbardziej gorącym „towarem” w Jagiellonii.

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Niespełna 26-letni napastnik Afimico Pululu zakłada koszulkę aktualnego mistrza Polski od ubiegłego sezonu. W poprzednich rozgrywkach piłkarz, który ma podwójne obywatelstwo (Angoli i Francji), wystąpił w 31. potyczkach ligowych, w których 12 razy wpisał się na listę zdobywców bramek. Do tego dorobku dołożył dwa gole w Pucharze Polski i zakończył bardzo udany sezon z 14 golami w 34 meczach.

Obecny sezon jest dla Pululu równie udany, co poprzedni. Wprawdzie w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy strzelił tylko cztery bramki (w 15 meczach), ale w eliminacjach Ligi Mistrzów zdobył dwie bramki w czterech meczach i dołożył pięć trafień sześciu występach w Lidze Konferencji Europy. Do tego trzeba dodać bramkę w Pucharze Polski i wychodzi czarno na białym, że Pululu do tej pory w tym sezonie strzelił 12 goli w 29 spotkaniach.

Znak „stop”

Urodzony w stolicy Angoli, Luandzie, piłkarz dzięki bardzo dobrym występom w europejskich pucharach wpadł w oko kilku renomowanym klubom. Znalazł się na celowniku między innymi 16-krotnego mistrza Ukrainy, Dynama Kijów, ale zainteresowanie jego transferem są także kluby z Anglii, Włoch i Belgii. Transfer napastnik nie będzie jednak formalnością. Portal transfermarkt.de oszacował jego wartość na poziomie trzech milionów euro, lecz nie wolno zapominać, że Pululu ma z „Dumą Podlasia” ważny kontrakt, który wygaśnie dopiero 30 czerwca przyszłego roku. Poza tym jest mało prawdopodobne, by akurat w tym momencie (w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy zagra z serbskim zespołem TSC Baczka Topola) mistrzowie Polski chcieli się pozbyć jednego ze swoich liderów. Przy tej okazji warto przypomnieć, że w sierpniu ubiegłego roku „Jaga” odrzuciła bardzo poważną ofertę, jaką złożył za Afimico Pululu węgierski Ferencvarosi Budapeszt. Do tej pory napastnik rodem z Angoli rozegrał w zespole trenera Adriana Siemieńca 63 mecze, strzelił w nich 26 goli i dołożył do tego osiem asyst. Tylko Jesus Imaz może pochwalić się w Jagiellonii lepszymi statystykami.

Nie tylko Pululu

Niewykluczone, że wkrótce z „Dumą Podlasia” rozstaną się inni zawodnicy. 28-letni obrońca Jetmir Haliti (urodził się w Szwecji, ale reprezentuje Kosowo) może trafić do czeskiego zespołu FK Mlada Boleslav, który w Lidze Konferencji Europy pokonał 1:0 właśnie Jagiellonię! 18-letni bramkarz Miłosz Piekutowski ma zostać wypożyczony do pierwszoligowej Pogoni Siedlce, która ma iluzoryczne szanse na utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej, ponieważ do bezpiecznej strefy traci aż siedem punktów.

Łakomym kąskiem jest 24-letni obrońca Mateusz Skrzypczak, któremu w debiucie w reprezentacji Polski przeszkodziła kontuzja mięśnia czworogłowego. Nie zraziło to jednak przedstawicieli włoskiego Udinese, którzy chętnie zaangażowaliby wychowanka Lecha Poznań. Trenerem zespołu występującego w Serie A jest znany z prowadzenia Pogoni Szczecin i Legii Warszawa Niemiec Kosta Runjaić. Jest jednak mało prawdopodobne, by do transakcji doszło w tym miesiącu. Bardziej możliwy wydaje się lipiec.

Analityk priorytetem

Czy i na jakie pozycje w zimowym okienku transferowym będzie poszukiwał zawodników aktualny mistrz Polski? W tej chwili priorytetem jest zatrudnienie... analityka pierwszego zespołu. Poza tym w związku z rozbudową struktur szkoleniowych Akademii Piłkarskiej Jagiellonii Białystok poszukiwani są trenerzy do pracy w piłce 11-osobowej (kategoria U-14 oraz starsi).

Bogdan Nather