Sport

Zamiast festiwalu

Patrik Speszny miał zaledwie 9 strzałów, więc nic dziwnego, że zaliczył trzecie czyste konto w tym sezonie.

Patrik Speszny nie miał za wiele pracy i sporo się wynudził. Fot. Mateusz Sobczak/PressFocus

Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.

Tak, chcę zapłacićMasz konto? Zaloguj się