Sport

Żal drugiej połowy

PUCHAR EUROPEJSKI KOBIET

Debiutujący w pucharach MKS Urbis Gniezno dotarł do 1/8 finału Pucharu Europejskiego i stanął przed szansą awansu do ćwierćfinału tych najmniej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie (ich zwycięzca ma zainkasować... 1000 euro). W sobotę rywalem „Pszczółek” był ESP Caja Rural Aula Valladolid. Od samego początku meczu oba zespoły prezentowały wysoki poziom. Po pierwszej połowie miejscowe prowadziły 19:14, świetnie radząc sobie w obronie, skutecznie blokując ataki i wyprowadzając kontry. Niestety, w drugiej połowie zespół z Hiszpanii odrobił straty - najwięcej bramek zdobyły Maria Prieto O'Mullony 10, Jimena Laguna Contreras 6, Martina Romero 5, Marcela Arounian 5 - i na kwadrans przed końcem prowadził 30:21. Miejscowe jednak nie spasowały i zaczęły gonić wynik. W końcówce zdobyły 5 bramek, nie tracąc żadnej i dzięki minimalnej porażce nie straciły szans na awans do 1/4 finału. W planowanym na niedzielę o 12.00 rewanżu nie stoją na straconej pozycji, ale muszą poprawić grę w obronie i unikać przestojów w trafianiu do siatki.


◾  MKS Urbis Gniezno - Caja Rural Aula Valladolid 33:34 (19:14)

GNIEZNO: Hypka, Ruda - Szczepanik 3, Nurska 1, Hartman 7/3, Głębocka 6, Cygan 4, Lipok 6, Kuriata, Świerżewska 6, Bartkowiak, Tanas, Schlabs, Matysek, Musiał, Wabińska. Kary: 4 min. Trener Robert POPEK.

(m)