Zakupy w cieniu Euro
Królem letnich polowań pozostaje.... naczelny skąpiec Europy - Bayern Monachium.
Maszynka transferowa działa, ale z racji Euro nie rozpędziła się jeszcze tak, jak przyzwyczaiła nas co lato. Na ten moment tylko trzech piłkarzy kosztowało więcej niż 50 mln euro, choć oczywiście ten najcenniejszy, Kylian Mbappe, trafił do Realu Madryt bez kwoty odstępnego.
10. Kieran Dewsbury-Hall – 35,4 mln euro do Chelsea
Nikogo nie dziwi, że najchętniej gotówką szastają Anglicy. Przodująca w tym Chelsea postanowiła wydać ponad 35 mln euro na raczej anonimowego środkowego pomocnika. Niespełna 26-letni Dewsbury-Hall to wychowanek Leicester City, z którym awansował ostatnio do Premier League.
9. Elliot Anderson – 41,2 mln do Nottingham Forest
Szkoci na Euro nie imponowali składem, ale jak widać pozwolili sobie na pominięcie Andersona, który kosztował ponad 40 „baniek” (czy zasadnie, to już inna sprawa...). Ostatnio był rezerwowym Newcastle, około pół sezonu stracił z powodu kontuzji. Ma dopiero 21 lat, wciąż jest perspektywiczny, a w Nottingham liczą, że pomoże zapewnić utrzymanie.
8. Archie Gray – 41,25 mln do Tottenhamu
Tottenham mocno inwestuje w młodzież (patrz Luka Vusković wypożyczony ostatnio do Radomiaka), a urodzony w 2006 r. Gray, który nigdy nie zagrał w Premier League, jest tego najlepszym przykładem. W zeszłym sezonie zaliczył 44 z 46 meczów Championship dla Leeds, większość w pełnym wymiarze czasowym!
7. Joshua Zirkzee – 42,5 mln do Manchesteru United
Bayern Monachium oddał go lekką ręką do Bologny, tym bardziej że ta zapłaciła prawie 30 mln euro. Manchester United „oddał” jej te pieniądze i jeszcze trochę dołożył. 23-letni Holender zdobył w minionym sezonie Serie A 11 bramek i miał 5 asyst – bez szału, ale w MU liczą, że będzie ich nowym „goleadorem”.
6. Ian Maatsen – 44,5 mln do Aston Villi
Mając na uwadze rywalizację z mistrzem Europy Markiem Cucurellą, Holender postanowił odejść z Chelsea. Wiosną zaliczył udane wypożyczenie do Borussii Dortmund, grając nawet w finale Ligi Mistrzów. Dobrzy lewi obrońcy są w cenie, a ten jest i dobry, i perspektywiczny (23 lata).
5. Max Kilman – 47,5 mln do West Hamu
Mający ukraińsko-rosyjskie korzenie obrońca rozegrał ponad 150 meczów dla Wolverhampton i uznał, że czas na zmianę. „Młoty” go potrzebują, bo w poprzednim sezonie tylko spadkowicze stracili więcej goli w Premier League...
4. Endrick – 47,5 mln do Realu Madryt
Transfer został ogłoszony już w grudniu 2022 r., ale formalnie zostanie przeprowadzony za kilka dni, 21 lipca, kiedy utalentowany napastnik skończy 18 lat. Mimo młodego wieku był gwiazdą Palmeiras i ma już 10 występów w reprezentacji Brazylii. W Madrycie ma nawiązać do tradycji swoich wielkich rodaków, jak Ronaldo czy Roberto Carlos.
3. Joao Palinha – 51 mln do Bayernu Monachium
Bawarczycy chcieli go już rok temu, ale nie zdążyli. Zimą aż tak bardzo się nie kwapili i teraz, kiedy trwa wielka przebudowa Bayernu, w końcu dopięli swego. Król odbioru i wślizgu ma uzdrowić drugą linię wielokrotnego mistrza Niemiec i... pomóc mu to mistrzostwo odzyskać.
2. Douglas Luiz – 51,5 mln do Juventusu
Wyjęcie za taką kwotę kluczowego pomocnika Aston Villi to świetny ruch „Starej damy”. Jest w kwiecie piłkarskiego wieku, a Juventus po ostatnich lichszych sezonach potrzebuje piłkarzy z najwyższych półki.
1. Michael Olise – 53 mln do Bayernu Monachium
Prócz środka pola Bayern chce odświeżyć też ofensywę, gdzie na skrzydłach zasiedziało się trio Sane-Gnabry-Coman. 22-letni Olise to transfer dwojaki – i na już, i na przyszłość. W ostatnim sezonie stracił mnóstwo meczów z powodu kontuzji, ale w 19 ligowych występach i tak strzelił 10 goli, dokładając 6 asyst. Na ten moment to najdroższy piłkarz tego lata.
Piotr Tubacki