Sport

Zaczynają się problemy?

Mimo dobrej formy Karol Linetty nie ma pewnego miejsca w składzie Torino.

Mecz z Lazio polski zawodnik spędził na ławce. Fot. LaPresse/SIPA USA/PressFocus

WŁOCHY 

Poprzednia kolejka Serie A nie była udana dla Polaków. Szczególnie tych, którzy występują w Turynie. Torino poległo z Lazio. Ta porażka z zespołem z Rzymu była pierwszą „Byków” w obecnych rozgrywkach. Warto podkreślić, że na boisku zabrakło miejsca dla polskich zawodników Sebastiana Walukiewicza (powołany przez Michała Probierza na najbliższe spotkania reprezentacji) oraz Karola Linettego. Ostatnie decyzje szkoleniowca Torino mogą martwić szczególnie w jego sytuacji.

Paolo Vanoli na początku sezonu stawiał na Linettego. Nasz doświadczony pomocnik był jednym z liderów środka pola. Dodatkowo miał dość silną pozycję w poprzednich sezonach. Początek obecnej kampanii także był bardzo dobry, świetnie pracował przede wszystkim w defensywie. Dzięki temu Torino było niepokonane przez pierwszych pięć kolejek. Problem rozpoczął się w meczu z Lecce. Linetty został zmieniony grubo przed 70 minutą. W kolejnym spotkaniu usiadł na ławce, a w ostatniej kolejce też nie podniósł się z ławki.

Jednak trener Vanoli postawił na niego w starciu pucharowym i powierzył mu nawet opaskę kapitańską. Zapewne dopiero w najbliższych dniach, po meczu Torino z Interem, będzie można stwierdzić więcej niż po ostatnich tygodniach. Nic nie wskazuje na problemy zdrowotne, kondycyjnie Polak także dawał radę. Linetty był w bardzo dobrej dyspozycji, co zresztą pokazywały statystyki drużynowe, w których przoduje.

Trudno więc znaleźć wytłumaczenie, dlaczego w lidze polski pomocnik wylądował na ławce. Zaskakiwać mogła zresztą nie tylko jego nieobecność, ale i Walukiewicza. Ten w poprzednich dwóch meczach wybiegał w pierwszym składzie i raczej należał do solidnie grających, choć w pucharowym spotkaniu z Empoli miał zdecydowanie gorszy dzień. Z drugiej strony w trzech spotkaniach Torino straciło osiem goli i to w prosty sposób. – Traciliśmy bramki po błędach technicznych, których można było uniknąć – mówił trener Vanoli po ostatnim pojedynku. Gdyby Linetty i Walukiewicz na stałe stracili miejsce w składzie, mógłby być to dość kosztowny błąd. W końcu to między innymi ich postawa sprawiła, że ekipa z Turynu po wielu latach zasiadła, choć na krótko, na ligowym tronie.

(ptom)

48 LAT

Torino czekało na pozycję lidera Serie A. Cieszyło się tym jednak tylko tydzień.


Parma - Cagliari 2:3 (0:1)

0:1 - Zortea (34), 1:1 - Man (62), 1:2 - Marin (75), 2:2 - Hernani (87, karny), 2:3 - Piccoli (87).