Zaczarowana brama „Abrama”
Jaga nie wykorzystała szansy wskoczenia na fotel lidera. Z remisu przy Łazienkowskiej powinna być jednak zadowolona.
Mileta Rajović - nawet z opatrunkiem na głowie - groźny był. Ale i on nie pokonał golkipera Jagi. Fot. PAP/Piotr Nowak
