Załatwił ich Huk
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice sparing 4284 znaki
Załatwił ich Huk
Piast Gliwice w Opalenicy okazał się lepszy od „portowców”.
POGOŃ SZCZECIN
„Portowcy” na zgrupowaniu w Opalenicy przebywają od 20 czerwca. Zwykle trenują dwa razy dziennie. W pierwszym sparingu, który odbył się w minioną niedzielę, „Duma Pomorza” zremisowała 1:1 z czeską Sigmą Ołomuniec. Gola dla granatowo-bordowych zdobył w 84. minucie Patryk Paryzek. - Myślę, że Sigma bardzo dobrze prezentowała się fizycznie – powiedział 18-letni napastnik. - Potrafiła też ładnie operować piłką, stworzyła sobie kilka sytuacji. Uważam jednak, że my też zagraliśmy solidny mecz. Fajnie, że udało mi się strzelić bramkę, bo na początku sezonu to zawsze buduje. Sądzę, że możemy ten sparing zaliczyć do udanych.
Sprawiedliwy wynik
Pozytywnie występ granatowo-bordowych w starciu z Sigmą oceniał trener Jens Gustafsson. - W obu połowach zagraliśmy innymi jedenastkami - powiedział Szwed. - Ci piłkarze nigdy wcześniej nie mieli okazji przebywać ze sobą na boisku. Mamy w składzie wielu nowych graczy z Akademii, którzy potrzebują czasu na adaptację. Myślę, że w pierwszej części gry zmagaliśmy się z pewnymi kłopotami, w drugiej wyglądało to nieco lepiej. Koniec końców uważam, że 1:1 to sprawiedliwy wynik. Nasz występ był w porządku. Przy jego ocenie należy brać pod uwagę fakt, w którym miejscu przygotowań się obecnie znajdujemy. Przed tym meczem bardzo ciężko trenowaliśmy. Ogólnie więc spoglądam na to dość pozytywnie.
„Piastunki” na szlaku
W środę „portowcy” zagrali sparing z Piastem Gliwice. „Piastunki” przygotowania do sezonu rozpoczęły 17 czerwca. Na obozie w Opalenicy podopieczni Aleksandara Vukovicia zameldowali się w poniedziałek. Wcześniej zdążyli rozegrać jeden sparing, w którym pokonali 2:1 Polonię Bytom. W wielkopolskiej miejscowości poza sparingiem z Pogonią gliwiczan czeka jeszcze gra kontrolna z Kotwicą Kołobrzeg (30 czerwca).
Do Opalenicy sztab szkoleniowy Piasta zabrał 28 piłkarzy. W kadrze na obóz znaleźli się między innymi bramkarz Frantiszek Plach, obrońca Ariel Mosór, pomocnicy Patryk Dziczek i Michael Ameyaw, czy napastnik Fabian Piasecki. Poza tym 24 czerwca do Piasta ściągnięto nowego zawodnika, 20-letniego obrońcę Igora Drapińskiego, który wcześniej reprezentował barwy Wisły Płock.
Zwycięsko z pojedynku w Opalenicy wyszli gliwiczanie, dla których jedynego gola w I połowie strzelił słowacki obrońca Tomasz Huk. Już 3. minucie Jorge Felix uderzył niecelnie z woleja po dośrodkowaniu z prawej strony boiska. Z kolei w 9. minucie pierwsze uderzenie oddali „portowcy”, gdy strzałem z dystansu Placha próbował zaskoczyć Wojciechowski. W 19. minucie wyborną szansę miał Michael Ameyaw, który stanął oko w oko z Krzysztofem Kamińskim. W tym pojedynku lepszy okazał się golkiper „Dumy Pomorza”. Potem próbował szczęścia z rzutu wolnego
Michał Chrapek (34 min), ale dopiero Huk znlaazł sposób na „Kamyka”. . Swoją przewagę w pierwszej połowie rywale zaznaczyli w 41. minucie. Pogoń mogła wyrównać jeszcze przed przerwą, ale Ulvestad uderzył głową wprost w ręce Placha.
Na 2. połowę obie drużyny wyszły w zupełnie innych zestawieniach, tylko Kamiński został na posterunku. Do pierwszej sytuacji strzeleckiej podopieczni Jensa Gustafssona doszli w 51. minucie, ale Paryzek uderzył głową wprost w ręce bramkarza rywali. W 60. minucie dwukrotnie na bramkę Piasta uderzał Biczachczjan - najpierw z ostrego kąta bezpośrednio z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w mur, a następnie niecelnie przy próbie poprawki. W 78. minucie w pole karne rywali wpadł z piłką Damian Kądzior. Mocny strzał 6-krotnego reprezentanta Polski obronił jednak Kamiński.
Bogdan Nather
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:1 (0:1)
0:1 - Huk, 41 min.
POGOŃ: Kamiński - Wahlqvist, Lonczar, Malec, Borges - Wędrychowski, Gamboa, Łukasiak, Ulvestad, Wojciechowski - Koulouris. II połowa: Kamiński - Lis, Lisowski, Zech, Koutris - Smoliński, Przyborek, Gorgon, Korczakowski (74. Klukowski), Biczachczjan - Paryzek. Trener Jens GUSTAFSSON.
PIAST: Plach - Pyrka, Huk, Czerwiński, Leśniak – Dziczek (38. Karbowy), Tomasiewicz - Ameyaw, Chrapek, Felix - Kirejczyk. II połowa: Szymański - Liszewski, Reiner, Munoz, Mokwa - Kaput, Kostadinow - Kądzior, Szczeański, Krykun (75. Karbowy) - Urbański (75. Drapiński). Trener Aleksandar VUKOVIĆ.
Żółta kartka Przyborek.