Z LEKKOATLETYCZNYCH AREN


SZYBKA BOL

MITYNG W LIEVIN

Holenderka Femke Bol najlepszym w tym roku czasem na świecie 49,63 wygrała bieg na 400 m podczas mityngu w Lievin zaliczonego do cyklu World Indoor Tour Gold. Bol o 0,06 pobiegła szybciej niż kilka dni temu w Metz. Należący do niej rekord świata w hali wynosi 49,26.

Jakub Szymański przebiegł 60 m przez płotki w 7,48 i zajął 3. miejsce. Do jego własnego rekordu Polski zabrakło 0,01 sekundy. Szymańskiego wyprzedzili jedynie Amerykanin Grant Holloway - 7,32 i Francuz Just Kwaou-Mathey - 7,43.

Rekord świata w tej konkurencji wynosi 7,29 i należy do Hollowaya, który uzyskał pięć z sześciu najlepszych wyników w historii. Będący w życiowej formie Polak po zawodach w Lievin stracił pierwsze miejsce na listach europejskich i trzecie na światowych.

Pia Skrzyszowska zajęłaby 2. miejsce w biegu na 60 m ppł., gdyby nie dyskwalifikacja za falstart. Polka biegnąca pod protestem uzyskała czas 7,85, jednak nie uwzględniono jej wyniku. Zwyciężyła Nigeryjka Tobi Amusan – 7,83.


STEFANOWICZ ZA WOLNA

MITYNG W PARYŻU

Patrizia van der Weken z Luksemburga wynikiem 7,15 wygrała finałowy bieg na 60 m w Paryżu podczas mityngu rangi World Indoor Tour Silver. Magdalena Stefanowicz uzyskała czas 7,31 i odpadła w eliminacjach. Kenijczyk Ferdinand Omanyala ustanowił rekord zawodów - 6,51.

Halowy mistrz Europy Jason Joseph ze Szwajcarii wygrał bieg na 60 m przez płotki czasem 7,50. Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy Just Kwaou-Mathey - 7,53. Krzysztof Kiljan był na liście startowej. Reprezentant Polski zrezygnował jednak z występu ze względu na dyskomfort odczuwany w mięśniu dwugłowym uda.

Najlepszą zawodniczką w tej konkurencji była Charisma Taylor - 7,98. Reprezentantka Bahamów wyprzedziła o 0,02 sekundy Irlandkę Sarah Lavin i Laeticię Bapte z Francji.