Z KORTÓW

◼ Kawa czekała

Mecz Katarzyny Kawy z rozstawioną z nr 5 Włoszką Lucią Bronzetti w 1. rundzie turnieju WTA 250 w Chennai w Indiach został przełożony na środę. Z powodu opadów deszczu nie rozegrano do wtorku żadnego spotkania. Będzie to pierwszy bezpośredni mecz obu zawodniczek. 32-letnia Polka klasyfikowana jest na 126. miejscu w rankingu. O sześć lat młodsza reprezentantka Italii zajmuje 105. pozycję na liście WTA. Zwyciężczyni tego pojedynku w 2. rundzie zagra z lepszą z Rosjanek, Poliną Jacenko lub Aliną Czarajewą.

W roku 2022 w finale turnieju Magda Linette przegrała z Czeszką Lindą Fruhvirtovą 6:4, 3:6, 4:6.

◼ Kuzyni – odcinek 2

Valentin Vacherot i Arthur Rinderknech ponownie zmierzą się ze sobą na korcie. Finaliści imprezy w Szanghaju, a prywatnie kuzyni, tym razem w środę staną naprzeciw siebie w 2. rundzie halowego turnieju ATP 1000 w Paryżu. Vacherot, który pokonał Francuza Rinderknecha w Chinach, został pierwszym zawodnikiem z Monako, który zdobył tytuł ATP. Jednocześnie został najniżej notowanym tenisistą, zwycięzcą turnieju ATP 1000 – był na 204. pozycji, a po sukcesie w Szanghaju awansował aż na 40. miejsce. We wtorek w 1. rundzie w stolicy Francji pokonał rozstawionego z nr 14 Czecha Jiriego Leheckę 6:1, 6:3. – Żyję jak w bajce... dlatego gram tak dobrze, cieszę się każdą sekundą – powiedział Vacherot.

Rinderknech, który podobnie jak jego kuzyn otrzymał do turnieju „dziką kartę”, pokonał dzień wcześniej Węgra Fabiana Marozsana 7:6 (7-5), 7:6 (7-4). Vacherot przyznał, że jest dumny z tego, jak Rinderknech zagrał przeciwko Marozsanowi. – To był bardzo trudny mecz przeciwko Fabianowi... Jestem po prostu niesamowicie podekscytowany kibicami, rodziną. Będziemy się ponownie cieszyć naszą rywalizacją – podsumował.