Sport

Z KORTÓW

◼ Zieliński na TAK… ◼ …Chwalińska na NIE ◼ Interes Sabalenki ◼ Ostatni raz Bouchard ◼ Krok do tyłu Jabeur

◼  Zieliński na TAK…

Jan Zieliński i Adam Pavlasek bardzo źle zaczęli ćwierćfinałowy mecz debla turnieju rangi ATP 250 na kortach ziemnych w szwedzkim Bastad, przegrywając pierwszego seta z Urugwajczykiem Arielem Beharem i Belgiem Joranem Vliegenem „na sucho”. Ale potem polsko-czeski duet wziął się w garść i odwrócił losy potyczki, ostatecznie wygrywając ją 0:6, 6:4, 10-4. W półfinale rywalami rozstawionych z „czwórką” Zielińskiego i Pavlaska będą Francuz Theo Arribage i Chilijczyk Tomas Barrios Vera. Zieliński jest jedynym z biało-czerwonych, który przystąpił do rywalizacji w Bastad.

◼ …Chwalińska na NIE

Nie powiodło się za to w rywalizacji deblowej w turnieju WTA 250 na kortach ziemnych w rumuńskim mieście Jassy Mai Chwalińskiej. Rozstawione z numerem 4 Polka i czeska tenisistka Anastasia Detiuc odpadły w ćwierćfinale po porażce ze Słowenką Veroniką Erjavec i Węgierką Panną Udvardy 5:7, 1:6. Dzień wcześniej Chwalińska (145. WTA) odpadła w 2. rundzie gry pojedynczej; w 1. rundzie singla przegrała także Katarzyna Kawa (115.).

◼  Interes Sabalenki

Liderka rankingu tenisistek Aryna Sabalenka zrezygnowała z udziału w rozpoczynającym się 27 lipca turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu. Białorusinka przekazała, że jest zmęczona dotychczasowymi startami. - Nie mogę się doczekać startów na kortach twardych w Ameryce Północnej, ale aby dać sobie największe szanse na sukces w tej części sezonu zdecydowałam, że w moim najlepszym interesie będzie rezygnacja ze startu w Montrealu - przekazała Sabalenka.

27-letnia Białorusinka rozegrała w tym sezonie 56 meczów. W siedmiu turniejach dotarła do finału, a w trzech z nich zwyciężyła - w Brisbane, Miami i Madrycie. W zakończonym w niedzielę Wimbledonie odpadła w półfinale z Amerykanką Amandą Anisimovą.

W Montrealu nie zagra także z powodu kontuzji pleców 10. na liście WTA Hiszpanka Paula Badosa. Wystartować ma osiem pozostałych zawodniczek najlepszej dziesiątki rankingu, na czele z drugą Amerykanką Coco Gauff i trzecią Igą Świątek.

◼  Ostatni raz Bouchard

W turnieju w Montrealu zawodową karierę zakończy Kanadyjka Eugenie Bouchard. 31-letnia finalistka Wimbledonu 2014 ujawniła swoje plany w mediach społecznościowych. W ubiegłym roku była nr 5 na świecie zagrała tylko w dwóch turniejach, a w lipcu przegrała już pierwszy mecz w challengerze WTA 125 w Newport (Rhode Island). Bouchard przyjęła „dziką kartę”, aby zagrać w swoim domowym turnieju, w którym zadebiutowała jako nastolatka w głównej drabince w 2012 roku.

◼  Krok do tyłu Jabeur

Ons Jabeur zawiesza tymczasowo tenisową karierę - 31-letnia Tunezyjka poinformowała o tym w mediach społecznościowych. Jeszcze trzy lata temu była wiceliderką światowego rankingu, ale w tym sezonie nie dotarła do półfinału żadnego turnieju, odpadła m.in. już w 1 rundzie Wimbledonu. „Przez ostatnie dwa lata bardzo się starałam, walczyłam z kontuzjami i stawiałam czoła wielu innym wyzwaniom. Ale w głębi duszy od jakiegoś czasu nie czułam się naprawdę szczęśliwa na korcie. Tenis to taki piękny sport. Ale teraz czuję, że nadszedł czas, aby zrobić krok do tyłu i w końcu postawić siebie na pierwszym miejscu: oddychać, leczyć się i na nowo odkryć radość z prostego życia” - wyjaśniła Jabeur na Instagramie.

(t)