Z KORTÓW

◼ Pegula awansuje

Rozstawiona z nr 1 Jessica Pegula została triumfatorką WTA 500 w Charleston. W finale z rodaczką Sofią Kenin (44. WTA) Amerykanka wróciła ze stanu 1:5 i 15-40 w drugiej partii, obroniła trzy setbole i wygrała 6:3, 7:5. W poniedziałkowym notowaniu Pegula - która tydzień wcześniej w finale WTA 1000 w Miami przegrała z Białorusinką Aryną Sabalenką - awansuje na trzecie miejsce na świecie.

◼ Cobolli w Bukareszcie

Rozstawiony z numerem 3. Włoch Flavio Cobolli pokonał najwyżej rozstawionego Argentyńczyka Sebastiana Baeza 6:4, 6:4 w finale turnieju ATP 250 na kortach ziemnych w Bukareszcie. Był to pierwszy pojedynek tych tenisistów. W drodze do finału Cobolli pokonał kolejno Francuza Richarda Gasqueta, Austriaka Filipa Misolica i Bośniaka Damira Dzumhura. 22-letni Włoch wygrał pierwszy turniej zaliczany do ATP Tour. W stolicy Rumunii polscy tenisiści wystąpili w deblu - Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski odpadli w 1. rundzie, natomiast Jan Zieliński i Belg Sander Gille - w ćwierćfinale.

◼  Houston, amerykański „problem”

Amerykańscy tenisiści Jenson Brooksby i rozstawiony z numerem 2 Francis Tiafoe (17. ATP) zagrali w nocy polskiego czasu w finale turnieju ATP 250 na kortach ziemnych w Houston (pula nagród 713 tys. dolarów). Półfinały - podobnie jak ćwierćfinały - były wewnętrzną sprawą reprezentantów gospodarzy. Tiafoe pokonał Brandona Nakashimę (nr 4) 6:4, 7:6 (7-3) natomiast 24-letni Brooksby wyeliminował rozstawionego z „jedynką” Tommy'ego Paula 7:6 (7-5), 3:6, 7:6 (8-6). Tenisista z Sacramento przebijał się przez kwalifikacje, już w 1. rundzie obronił piłkę meczową, potem 3 meczbole w 2. rundzie głównej drabinki, a w sobotę z Paulem jeszcze jednego. Po raz czwarty wystąpił w finale imprezy ATP, ale wszystkie poprzednie przegrał. Do niedzieli był dopiero 507. w rankingu, choć trzy lata temu był już 33., ale rok później przeszedł operacje obu nadgarstków.

(t)