Z KOLARSKICH TRAS


WIELKIE NADZIEJE

Michał Kwiatkowski i Katarzyna Niewiadoma wystartują w sobotę w klasyku Strade Bianche. Wyścig wokół Sieny ma najwyższą kategorię World Tour. Kolarz ekipy Ineos Grenadiers w niezłym stylu rozpoczął sezon, zajmując czwarte miejsce w innym wyścigu jednodniowym Dookoła Murcji. 33-letni Polak często podkreślał w wywiadach, że Strade Bianche należy do jego ulubionych wyścigów. Dwukrotnie w nim zwyciężył, w 2014 i 2017 roku, ale ostatnich startów nie mógł zaliczyć do udanych.

Faworytami rywalizacji na szutrowych „białych drogach” (stąd nazwa wyścigu) będą zwycięzcy dwóch ostatnich edycji - Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) oraz kolega klubowy Kwiatkowskiego Brytyjczyk Tom Pidcock, ale kandydatów do podium jest więcej.

Sukcesy w Strade Bianche odnosiła również Niewiadoma, zajmując trzykrotnie drugie miejsce (2016, 2017, 2018), a raz trzecie (2019). W ubiegłorocznej edycji była siódma, tracąc ponad dwie minuty do triumfującej Holenderki Demi Vollering. Zawodniczka ekipy Canyon-SRAM ma za sobą dwa dobre starty: w wyścigu etapowym Dookoła Walencji, w którym zajęła drugą lokatę, oraz w klasyku Omloop Het Nieuwsblad w Belgii, gdzie finiszowała na siódmej pozycji.

 

SAGAN MIAŁ ABLACJĘ

Słowak Peter Sagan, trzykrotny mistrz świata w wyścigach szosowych, wraca do zdrowia po operacji serca, którą przeszedł we włoskiej Ankonie. Podczas wyścigu MTB w Hiszpanii zawodnik miał bardzo wysokie tętno, ponad 200 uderzeń na minutę, i lekarze zalecili mu zabieg. Sagan niezwłocznie udał się do szpitala, aby przejść rygorystyczne testy i badania w celu zidentyfikowania wszelkich nieprawidłowości. Interwencja lekarzy była jedynym rozwiązaniem, aby kolarz mógł kontynuować karierę. Celem 34-letniego siedmiokrotnego zwycięzcy klasyfikacji punktowej Tour de France jest udział w rywalizacji MTB na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Słowacki kolarz przeszedł zabieg tzw. ablacji, którego celem jest wyeliminowanie zaburzeń rytmu serca. Po takim zabiegu, gdy nie ma powikłań, powrót do profesjonalnego sportu następuje po dwóch, trzech miesiącach.


(PAP)