Xavi kontra świat


HISZPANIA

Nie milkną echa upokarzającej porażki Barcelony z Realem Madryt. Wielu domaga się przede wszystkim zwolnienia trenera, ponieważ w tym sezonie „Duma Katalonii” pod wodzą Xaviego prezentuje się co najwyżej przeciętnie. Do tego kibice „Blaugrany” nie są przyzwyczajeni. W sprawie szkoleniowca Barcy wypowiadają się także eksperci. Głos zabrał legendarny golkiper Valencii, wcześniej bramkarz Realu Madryt Santiago Canizares. – W poprzednim sezonie Xavi podbił szatnię. Teraz jednak jego przekaz nie dociera do zawodników. Każdy z nich podąża własną drogą. Drużyna straciła poczucie wspólnoty, a trener musi to naprawić. Kiedy zarządzanie zespołem wymyka się spod kontroli, szkoleniowiec jest za to odpowiedzialny. Jeszcze nie pozbywałbym się Xaviego, ale zacząłbym się zastanawiać, kto go zastąpi. Nie ufam mu. Nie wierzę, że coś się zmieni – powiedział emerytowany bramkarz podczas rozmowy w radiu Marca.

Innego zdania jest aktualny trener Manchesteru City, a w przeszłości szkoleniowiec Barcelony, Pep Guardiola. – Xavi ma moje bezwarunkowe wsparcie. Piłkarze muszą zrobić krok naprzód. Pokazali, że mają jakość. Jednak jest tendencja ku temu, żeby tego nie zauważać. Piłka nożna to skomplikowany biznes. Finał Superpucharu został przegrany, trzeba pogratulować rywalowi i wyciągnąć wnioski – zaznaczył hiszpański trener, kiedy został zapytany o sprawę Barcelony podczas rozdania nagród „FIFA The Best”. – Moja rada to zachowanie spokoju. Nadchodzą kolejne mecze i trzeba myśleć o nich. Teraz drużyna musi się wspierać – stwierdził Guardiola. W najbliższym czasie Barcelona będzie miała szansę na szybkie zapomnienie o porażce. W czwartek zmierzy się z trzecioligowym zespołem Unionistas de Salamanca w Pucharze Króla. W teorii zwycięstwo „Blaugrany” jest pewne.

KJ


1/8 FINAŁU PUCHARU KRÓLA

Mecze Getafe – Sevilla, Athletic – Alaves oraz Tenerife – Mallorca zakończyły się po zamknięciu numeru.

Środa: Valencia – Celta (20.00), Osasuna – Sociedad (21.00), Girona – Rayo (21.30); Czwartek: Unionistas – Barcelona (19.30), Atletico – Real M. (21.30).