Sport

Wzmocnienia potrzebą chwili

Zimą drużyna trenera Jana Wosia rozegra aż dziewięć sparingów.

Kibice Unii Turza Śląska wierzą, że runda wiosenna będzie bardziej owocna dla ich drużyny. Fot. Facebook/LKS Unia Turza

UNIA TURZA ŚLĄSKA

Piłkarze Unii Turza Śląska w tabeli grupy III Betclic 3. ligi zajmują 16. miejsce z dorobkiem 16 punktów w 18 meczach. Podopieczni trenerów Jana Wosia i Marcina Malinowskiego znajdują się zatem w strefie spadkowej, więc zima w Turzy zapowiada się wyjątkowo gorąco. – Odkąd przejąłem drużynę (przed nim Unię prowadził duet Adrian Konieczny-Dawid Skrzyszowski – przyp. BN) w czterech meczach ponieśliśmy trzy porażki i odnieśliśmy jedno zwycięstwo – przypomina Jan Woś. – Bilans mój i moich poprzedników pokazuje, że w zimowym okresie przygotowawczym czeka nas ogrom pracy, wszak jesienią ogółem wygraliśmy tylko cztery mecze i ponieśliśmy aż 10 porażek. To pokazuje w sposób jednoznaczny, że żeby realnie myśleć o utrzymaniu, musimy zimą wzmocnić zespół. Powtarzam – nie uzupełnić, tylko wzmocnić.

Zróżnicowani sparingpartnerzy

Drużyna z Turzy Śląskiej (powiat wodzisławski) przygotowania do rundy wiosennej rozpocznie już 8 stycznia. – Po ostatnim meczu z rezerwami Górnika Zabrze piłkarze dostali dwa tygodnie wolnego – wyjaśnił trener Woś. – Po tym czasie każdy zawodnik rozpocznie treningi według indywidualnych rozpisek. W okresie przygotowawczym rozegramy aż dziewięć meczów kontrolnych, które przygotowali moi poprzednicy. Nie dokonywałem żadnych zmian ze względu na szacunek dla naszych przeciwników. Spotykałem się bowiem z sytuacjami, że po zmianie trenera niektóre zespoły zmieniały również sparingpartnerów, co było kłopotliwe dla tych „odrzuconych”. Poważny szkoleniowiec nie robi takich numerów. Nasi sparingpartnerzy występują w różnych klasach rozgrywkowych, począwszy od IV ligi, a na ekstraklasie kończąc. Zaczniemy z Gwarkiem Ornontowice, a zakończymy z GKS-em Katowice. Ten ostatni mecz zagramy w momencie, gdy ekstraklasa wznowi już rozgrywki, więc katowiczanie zapewne wystawią skład złożony z zawodników, którzy do tego momentu będą mniej grali w lidze.

Transferowe zachcianki

W okresie przygotowawczym Unia nie planuje zgrupowania, a nawet tzw. obozu dochodzeniowego. – Jest to związane z naszą szczupłą bazą treningową – stwierdził Woś. – Mamy do dyspozycji tylko jedno boisko, więc zimą musimy korzystać z innych obiektów. Bardzo dobre boisko ze sztuczną trawą w Nieboczowach jest do dyspozycji przede wszystkim tamtejszej szkółki, a poza tym chętnie wynajmują go bardziej renomowane kluby niż nasz. W okresie przygotowawczym mocno musimy popracować nad transferami. Gdzie mamy największe braki? Tabela to jasno pokazuje. Straciliśmy aż 33 gole, jeżeli natomiast chodzi o naszą zdobycz, to szału też nie ma, bo zdobyliśmy zaledwie 18 bramek, z czego tylko osiem na własnym boisku. Dlatego rozglądam się przede wszystkim za prawonożnym stoperem i bocznymi obrońcami; w ostatnich meczach na bokach defensywy grali nominalni pomocnicy. Nie pogardziłbym też bramkostrzelnym napastnikiem, by zaostrzyć konkurencję na tej pozycji, bo na finiszu rundy jesiennej mieliśmy do dyspozycji tylko dwóch – Jakuba Kuczerę i Gwinejczyka Papu Mendesa. Niemal cały czas prześladowała nas plaga kontuzji, więc musieliśmy sięgać po młodzieżowców, a nawet juniorów. Stąd debiuty w drużynie seniorów zaliczyli Igor Gawron (rocznik 2005), Kajetan Wachowicz (2004), Igor Brachaczek (2006) i Mikołaj Wilkowski (2008).

Bogdan Nather

Plan sparingów

18.01. - Gwarek Ornontowice
22.01. - Spójnia Landek
25.01 . - ROW 1964 Rybnik
29.01. - Sparta Katowice
1.02. - Pniówek 74 Pawłowice
5.02. - Decor Bełk
8.02. - Skra Częstochowa
15.02. - GKS Tychy
22.02. - GKS Katowice