Wytrwali „Strażnicy”
Rywalizacja o play off rozgorzała na dobre.
Chris Kreider zdobył zwycięskiego gola, gdy „Strażnicy" grali w osłabieniu. Fot. SIPA / Press Focus
Zespoły New York Rangers i Boston Bruins spotkały się po raz trzeci w sezonie. Na początku stycznia „Strażnicy” wygrali 2:1, a kilka dni temu przegrali w Bostonie 3:6; wówczas hat trickiem popisał się David Pastrnak. W trzeciej potyczce górą ponownie byli „Strażnicy”, 3:2 (0:0, 1:2, 2:0) na własnej tafli. To drugie zwycięstwo z rzędu, bo wcześniej pokonali Vegas 4:2.
Po bezbramkowej pierwszej odsłonie kolejna zaczęła się wielce obiecująco dla gospodarzy. Artemi Panarin (27) zdobył prowadzenie i wszystko wydawało się pod kontrolą. Tymczasem 36 minuta okazała się feralna. W ciągu 16 sek. „Strażnicy” stracili dwa gole. Najpierw Igora Szestiorkina (15 obron) pokonał Pastrnak, zaś chwilę później Elias Lindholm. Ten pierwszy przedłużył passę punktową do 12 meczów i ma już 25 „oczek" (11 goli+14 asyst).
Gospodarze nie zrazili się takim obrotem sprawy i po raz drugi z rzędu odwrócili losy spotkania. W 46 minucie Vincent Trocheck doprowadził do remisu, pokonując Joonasa Korpisalo (19 skutecznych interwencji). Rozstrzygający gol padł w najmniej oczekiwanym momencie – w 51 minucie Matt Rempe za zahaczanie powędrował na ławkę kar. Na 8 sekund przed zakończeniem „odsiadki” Chris Kreider po raz kolejny posłał krążek do bramki, tym razem na wagę zwycięstwa! Mika Zibanejad zaliczył dwie asysty, przy pierwszy i trzecim trafieniu. Peter Laviolette, trener zwycięzców, chwalił hokeistów za odporność i wytrwałość. „Strażnicy” im bliżej mety, tym grają pewniej i starają się awansować do play offu. Szanse istnieją, ale zwycięska seria musi być znaczne dłuższa. W analogicznej sytuacji znajdują się „Niedźwiadki”.
Hokeiści Chicago Blackhawks, ligowi maruderzy, nieoczekiwanie stawiali silny opór Edmonton Oilers, przegrywając ostatecznie 3:4 (0:0, 1:1, 2:2, 0:1) po dogrywce. Zwycięskiego zdobył Zach Hyman w 62 minucie z podania Connora McDavida.
W Konferencji Zachodniej prowadzi Winnipeg – 79 pkt, przed Edmonton – 72 i Dallas – 69. Liderem Wschodu jest Washington – 77, wyprzedzając Carolinę - 68 i Floridę – 67.
NY Rangers – Boston 3:2, Chicago – Edmonton 3:4 po dogrywce, Los Angeles – Montreal 6:3.
(ws)