Spiker składał wszystkim życzenia, widownia na stojąco brawami dziękowała za dobry i zwycięski występ – w takim, wręcz karnawałowym nastroju Górnik Zabrze zakończył tegoroczne występy we własnej hali.
Piotr Wyszomirski potwierdził powrót do wysokiej dyspozycji.
Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.