Brak Harry'ego Kane'a poważnie zredukuje siłę ognia reprezentacji Anglii. Fot. Pedro Soares/SPP/SIPA USA/PressFocus

GRUPA C

Wyścig z czasem

Najlepszy snajper „Synów Albionu”, Harry Kane, najprawdopodobniej nie zdąży wykurować się do pierwszego meczu z Serbią.


ANGLIA

Niespełna 31-letni Harry Kane jest najlepszym snajperem w historii reprezentacji Anglii. Napastnik Bayernu Monachium rozegrał w drużynie narodowej 89 meczów, w których 62 razy wpisywał się na listę zdobywców bramek. Za jego plecami plasują się: Wayne Rooney - 53 gole (120 występów), Bobby Charlton - 49 (106), Gary Lineker - 48 (80), Jimmy Greaves - 44 (57), Michael Owen - 40 (89) i Tom Finney - 30 (76). W zakończonym sezonie Kane strzelił 36 goli w Bundeslidze (32 mecze) oraz 8 bramek w 12 występach w Lidze Mistrzów.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że selekcjoner Gareth Southgate nie będzie mógł uwzględnić wychowanka Ridgeway Rovers przy ustalaniu składu na pierwszy mecz z Serbią, który odbędzie się 16 czerwca. Powodem jest kontuzja, jakiej Anglik doznał przed trzema tygodniami. Końcówka sezonu była dla Harry'ego Kane'a naprawdę pechowa. Miał on szansę pobić rekord Roberta Lewandowskiego, jeśli chodzi o liczbę strzelonych goli w jednym sezonie Bundesligi. Z powodu kontuzji stało się to niemożliwe.

Sytuacja zdrowotna napastnika Bayernu jest poważna i kibice reprezentacji Anglii są z tego powodu zaniepokojeni. Liczą na łowcę goli na tegorocznych mistrzostwach Europy, a te zaczynają się już w połowie czerwca, więc piłkarz zbyt wiele czasu na dojście do pełni sił nie ma. Oczywiście Kane znalazł się na liście powołanych przez trenera Soutgate'a, jednak jego występ od początku imprezy stoi pod dużym znakiem zapytania. Kibiców na pewno nie uspokoiła wypowiedź trenera Bayernu Thomasa Tuchela po tym, gdy kłopoty zdrowotne asa atutowego jego drużyny wyszły na jaw. - Harry jest pod opieką osobistego lekarza i nie może podróżować - powiedział wówczas szkoleniowiec Bawarczyków. - W Madrycie był już u kresu wytrzymałości. Miał całkowitą blokadę pleców, sytuacja się pogłębiała i utrudniała mu ruchy. Nie miał szans na udział w meczu.

Z powodu kontuzji niespełna napastnik opuścił spotkanie 34. kolejki Bundesligi z TSG 1899 Hoffenheim. W angielskich mediach panuje niepokój w związku ze stanem zdrowia Kane'a. „Harry Kane wywołał w Anglii ogromne przerażenie przed Euro 2024, ponieważ zmaga się z kontuzją pleców. Jego stan zdrowia nadal budzi obawy w związku z pierwszym meczem z Serbią” - napisali dziennikarze portalu „The Sun”.

Jakby bramkostrzelny napastnik miał mało kłopotów, w kwietniu w okolicach Monachium trójka najstarszych dzieci Harry’ego Kane’a wzięła udział w poważnym wypadku drogowym. - Miał pełne prawo, by czuć przerażenie - twierdziły osoby z najbliższego otoczenia gwiazdora Bayernu. Niedaleko Monachium doszło bowiem do wypadku, brały w nim udział trzy samochody i wszystkie źródła potwierdzają, że wyglądał on bardzo poważnie. Renault z czterema osobami w środku skręcało na skrzyżowaniu, gdy zderzyło się z Mercedesem, w którym znajdowały się dzieci napastnika. Członek ochotniczej straży pożarnej, który pomagał po kolizji przyznał, że potomstwo piłkarza miało mnóstwo szczęścia. Dzieci pojechały do szpitala, ale ucierpiały nieznacznie. Przedstawiciel piłkarza powiedział, że zabrano je tam na rutynowe badania, awedług raportu policji, każdy z trzech uczestniczących w wypadku pojazdów został poważnie uszkodzony.

Bogdan Nather