Sport

Wyścig z czasem

Czy kapitan Lechii Luis Fernandez zagra w pierwszym meczu rundy wiosennej? Oto jest pytanie... Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus


Wyścig z czasem

Sztab szkoleniowy Lechii Gdańsk nie jest pewny, czy na pierwszy mecz ligowy z Wisłą Płock zdąży kapitan zespołu, Luis Fernandez.

 

Spadkowicz z ekstraklasy, Lechia Gdańsk, chce po roku „banicji” w Fortuna 1. Lidze powrócić do elity. W tej chwili podopieczni Szymona Grabowskiego zajmują w tabeli 4. miejsce ze stratą dwóch punktów do prowadzącego duetu Arka Gdynia - GKS Tychy.

Biało-zieloni zimą nie będą szaleć na rynku transferowym. - To będzie spokojnie okienko - stwierdził dyrektor ds. sportu w Lechii, Jakub Chodorowski. - Zimą nie chcemy puszczać zawodników. Gramy o awans do ekstraklasy i choćby nie wiem, jaka oferta wpłynęła, to absolutnie nikt z zespołu nie odejdzie.

Deklaracje to jedno, a proza życia to zupełnie inna para kaloszy. Zapadła już mianowicie decyzja, że wygasający 30 czerwca bieżącego roku kontrakt z austriackim stoperem Davidem Stecem nie zostanie przedłużony. Niespełna 30-letni Austriak został zawodnikiem Lechii 8 stycznia 2022 roku, przychodząc z TSV Hartberg. W rundzie wiosennej sezonu 2021/22 zagrał 5 meczów w ekstraklasie, a w następnych rozgrywkach 17 meczów w elicie, dwa spotkania w Pucharze Polski i cztery mecze w Lidze Konferencji Europy, z której gdańszczanie zostali wyeliminowani przez... Rapid Wiedeń. Przez cały czas pobytu w Lechii Stec zmagał się z kontuzjami. Zimą 2023 roku doznał poważnego urazu biodra, od 4 lutego tegoż roku nie pojawił się w żadnym spotkaniu. Wrócił do treningów z drużyną na początku bieżącego roku. Teraz otrzymał informację od władz, że musi szukać sobie nowego klubu.

Sztab szkoleniowy Lechii liczy na to, że przed inauguracją rundy wiosennej do składu powróci kapitan drużyny, Luis Fernandez. 30-letni Hiszpan bardzo dobrze rozpoczął sezon. W inauguracyjnym meczu z Chrobrym Głogów (4:2) popisał się hat-trickiem, jednak już w 3. kolejce bramkostrzelny napastnik nabawił się kontuzji kolana, z którą grał do 6 października. Ostatni mecz w rundzie jesiennej rozegrał przeciwko Górnikowi Łęczna (1:1), do tego momentu wystąpił w 11 potyczkach ligowych, strzelając w nich sześć goli. Wtedy właśnie klub z Gdańska poinformował o konieczności przeprowadzenia artroskopii prawej łąkotki bocznej.

Przerwa miała potrwać do końca grudnia ubiegłego roku, ale jak to zwykle bywa przy takich urazach, przerwa przedłużyła się. Lechia rozpoczęła przygotowania na boisku 8 stycznia, tego samego dnia Luis Fernandez przeszedł badania, które potwierdziły, że Hiszpan może wrócić do treningów, ale na razie tylko indywidualnych. Do kolegów z drużyny i normalnych treningów wróci najprawdopodobniej dopiero na zgrupowaniu w Turcji, na którym biało-zieloni będą przebywali od 20 stycznia do 2 lutego. W tej chwili trudno przesądzać, czy Fernandez będzie gotowy na pierwsze spotkanie rundy wiosennej przeciwko Wiśle Płock, które zaplanowano 17 lutego.

Na zakończenie informacja z innej beczki. Po 8 latach pracy w Akademii Lechii Gdańsk odchodzi Marek Zieńczuk. 45-letni szkoleniowiec przenosi się do drugoligowej Chojniczanki, gdzie będzie asystentem trenera Krzysztofa Brede.

 

Bogdan Nather