Sport

Wymiana szkoleniowców

Wraz z końcem sezonu zakończyła się współpraca Norwida Częstochowa z trenerem Cezarem Douglasem Silvą i jego asystentem Leszkiem Hudziakiem

Współpraca Cezara Douglasa Silvy (z prawej) i Leszka Hudziaka trwała tylko rok. Fot. Grzegorz Misiak / Press Focus

Trener Silva dołączył do naszego zespołu przed rozpoczęciem rozgrywek i już w swoim pierwszym roku pracy poprowadził drużynę do historycznego sukcesu – zajęcia 8. miejsca w siatkarskiej PlusLidze oraz awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski. To wyniki, które z dumą zapisujemy w kronikach naszego klubu i które są dowodem konsekwentnej, profesjonalnej pracy sztabu szkoleniowego pod wodzą trenera Silvy. Jako klub wyrażamy ogromną wdzięczność za zaangażowanie, pasję oraz sportową klasę, jaką wniósł do zespołu trener Cezar Douglas Silva. Cieszymy się, że mogliśmy wspólnie przeżyć ten sezon i że efektem tej współpracy są widoczne, wymierne osiągnięcia, które stanowią ważny krok w rozwoju naszego projektu” – poinformował częstochowski klub za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Hudziak z Norwidem był związany od lat. W klubie pełnił funkcję statystyka, drugiego i pierwszego trenera. To on w sezonie 2022/23 wprowadził częstochowian do PlusLigi. Po zakończonym sezonie zdecydował się na powrót do pracy z młodzieżą i będzie szkolił przyszłych siatkarzy w IX Liceum Ogólnokształcącym im. C.K. Norwida w Częstochowie.

Następcą Silvy ma być Hiszpan Guillermo Falasca.

Pożegnanie z rozgrywającą

Ewelina Wilińska odchodzi z PGE Grot Budowlanych Łódź. Dla doświadczonej rozgrywającej ostatnie rozgrywki były już 11. w Tauron Lidze, z czego w sumie cztery spędziła w łódzkim klubie. Trzy razy zdobywała z nim brązowy medal mistrzostw Polski, wygrała także Puchar i Superpuchar Polski. W tym sezonie Wilińska była zmienniczką Alicji Grabki, ale w play offie ze względu na kontuzję nie mogła pomóc zespołowi.

Dodajmy, że wcześniej z PGE Grot Budowlanymi pożegnały się Jelena Blagojević, Dominiak Sobolska-Tarasowa oraz Małgorzata Lisiak. Dwie pierwsze po ostatnim spotkaniu o brązowy medal z BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała ogłosiły zakończenie kariery, Lisiak natomiast postanowiła zrobić sobie przerwę.

Dwa przedłużenia

MOYA Radomka poinformowała o podpisaniu nowych umów z dwoma zawodniczkami. Na dalszą grę w Radomiu zdecydowały się Weronika Szlagowska i Izabela Śliwa.

Ta pierwsza trafiła do zespołu z Radomia przed sezonem 2024/25. Kontuzja barku i konieczność zabiegu wykluczyły ją jednak z pierwszej części rozgrywek i do drużyny dołączyła dopiero w styczniu, a debiut w niej zaliczyła 30 stycznia w meczu z Energą MKS Kalisz. Od tego czasu regularnie pojawiała się na boisku, w końcowej fazie sezonu rozgrywając już pełne spotkania i wychodząc w pierwszej szóstce. – Doskonale zdajemy sobie sprawę, jaki potencjał i umiejętności ma Weronika. Dlatego, gdy nadarzyła się okazja, aby przedłużyć kontrakt na kolejny sezon, zdecydowaliśmy się na to niemal od razu. Weronika doskonale wpisuje się w nasz pomysł na granie w kolejnym sezonie i będzie na pewno jedną z kluczowych postaci – powiedział Łukasz Kruk, dyrektor klubu MOYA Radomka.

Dla Śliwy nowy sezon także będzie drugim w barwach radomskiego klubu. Poprzedni w jej wykonaniu był bardzo udany. Z przyjęciem pozytywnym na poziomie 53,54 procent była na drugim miejscu wśród przyjmujących w Tauron Lidze.

Kadrowa rewolucja

Po spadku do I ligi w Nowak-Mosty MKS Będzin doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi. Klub opuściło aż 12 zawodników. Ostatnim z nich jest Damian Schulz. Doświadczony atakujący, mistrz świata z 2018 roku, w Będzinie grał tylko rok. Rozegrał 26 spotkań (84 sety), w których zdobył 283 punkty. Na boisku pojawiał się w głównie w pierwszej rundzie fazy zasadniczej. W nowym sezonie ma być zawodnikiem Trefla Gdańsk.

Wcześniej z MKS-u odeszli: Luka Tadić, Brandon Koppers, Dominik Depowski, Maciej Olenderek, Mateusz Siwicki, Grzegorz Pająk, Filip Popiwczak, Valerii Todua, Bartłomiej Wójcik, Kamil Maruszczyk i Igor Kyrcz.

(mic)