Sport

Wyjaśniona przyszłość

SIATKÓWKA

Kamil Semeniuk w Perugii czuje się wyśmienicie. Fot. IPA/SIPA/PressFocus

Kamil Semeniuk pozostaje we Włoszech. O kolejne dwa lata przedłużył umowę z Sir Susa Vim Perugia, choć jeszcze nie tak dawno spekulowano, że może wrócić do PlusLigi. Wymieniano m.in. Bogdankę LUK Lublin, w której na przyjęciu wraz z Wilfredo Leonem mieli stworzyć duet marzeń. Mówiono też o klubach z Turcji i Japonii.

Wszelkie spekulacje przeciął prezes Perugii Gino Sirci.

- Jest kompletnym, wielkim zawodnikiem. Kamil pozostaje z nami na kolejne dwa lata. Nie będzie transferu do żadnej Japonii ani Turcji. Znaleźliśmy porozumienie finansowe i wszyscy są zadowoleni - powiedział Sirci, cytowany przez portal volleyball.it.

Słowa prezesa od razu skomentował sam zainteresowany. „No i się wydało, ale przynajmniej teraz niektórzy już nie będą musieli zaprzątać sobie głowy moją przyszłością” - napisał Kamil Semeniuk na platformie X.

Reprezentant Polski w klubie z Perugii występuje od dwóch lat. Zdobył z nim mistrzostwo Włoch, Klubowe Mistrzostwo Świata oraz Puchar i Superpuchar Włoch. Jest też etatowym reprezentantem Polski, z którą świętował wicemistrzostwo olimpijskie (2024) i świata (2022) oraz mistrzostwo Europy (2023).

Dodajmy, że zdaniem włoskich mediów Perugia ma już praktycznie skompletowany skład na przyszły sezon. Oprócz Semeniuka w klubie mają nadal grać m.in. rozgrywający Simone Gianelli, atakujący Wassim Ben Tara i przyjmujący Yuki Ishikawa. Niewiadomą pozostaje jedynie obsada pozycji libero.

(mic)