Wygrani i przegrani kolejki
WYGRANI…
1. Skuteczni defensorzy
Godnie został pożegnany Aleksandar Vuković w ostatnim meczu w roli trenera Piasta u siebie. Gliwiczanie sprawili mu piękny prezent w postaci wygranej z Górnikiem Zabrze. Na największe pochwały zasługują dwaj defensorzy Tomasz Huk oraz Jakub Czerwiński, którzy… popisali się w ofensywie. Pierwszy z nich zdobył trzeciego gola w drugim meczu z rzędu, a drugi dobił zabrzan po zmianie stron.
2. Legia pokonana
W pięknym stylu zakończył swoją przygodę z Cracovią trener Dawid Kroczek. W poprzednim tygodniu ogłoszono, że po zakończeniu sezonu przestanie pełnić funkcję szkoleniowca Pasów, a w niedzielę poprowadził drużynę do fantastycznej wygranej z Legią Warszawa. Gospodarze z Krakowa zakończyli pierwszą połowę remisem, ale po zmianie stron byli bezwzględni dla Wojskowych. Znów ważną funkcję pełnił Benjamin Kallman, który, choć nie trafił z rzutu karnego, to później zdobył 18. bramkę w sezonie.
3. Lepsza pozycja
Dużo szczęścia mieli piłkarze Lecha Poznań. GKS Katowice postawił Kolejorzowi wysoko poprzeczkę, przez co do 76 minuty ekipa Nielsa Frederiksena przegrywała 1:2. Wtedy gola zdobył Mario Gonzalez, choć… chyba nie był do końca świadomy tego, że strzela gola. Antonio Milić uderzył głową, trafił w Hiszpana i po tym piłka wpadła do bramki. Dawid Kudła został zmylony, a poznaniacy uratowali remis i na finiszu sezonu są w lepszej pozycji od Rakowa. Do zapewnienia mistrzostwa potrzebują wygranej.
PRZEGRANI…
1. Niewiadoma
Duma Podlasia, biorąc pod uwagę sobotni remis Pogoni z Lechią, mogła sobie w piątek zapewnić udział w kwalifikacjach do Ligi Konferencji. Białostoczanie zdobyli jednak tylko punkt w starciu ze spadającym z ligi Śląskiem Wrocław. Przez to drużyna Adriana Siemieńca musi drżeć o zajęcie miejsca na podium do ostatniej kolejki. W niej zmierzy się z… Pogonią. Zwycięzca tego starcia zagra w europejskich pucharach.
2. Tylko remis
Kto wie, co by się wydarzyło, gdyby nie rzut karny, po którym gola zdobył Jonatan Braut Brunes? Czy wówczas Raków przegrałby z Koroną? Możliwe! Częstochowianie nie udźwignęli presji, która na nich ciąży w rywalizacji o mistrzostwo Polski. Korona szybko wyszła na prowadzenie, a podopieczni Marka Papszuna potrzebowali dużo czasu i przede wszystkim rzutu karnego, żeby zakończyć mecz z punktem.
3. Swojak na koniec
Stal Mielec mogła na „do widzenia” wygrać ostatni mecz w ekstraklasie u siebie, dając fanom chociaż mały powód do radości po oficjalnym spadku. Tymczasem spotkanie z Radomiakiem zakończyło się remisem i to po golu samobójczym Piotra Wlazło. 35-latek jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Stali – zdobył 10 goli. Tym razem przypadkowo pokonał swojego bramkarza i w taki sposób ekipa Ivana Djurdjevicia pożegnała się z elitą przed własną publicznością.
KJ