Wygrani i przegrani kolejki
PKO BP Ekstraklasa
WYGRANI…
1. Punkty w gościnie
Przełamali się napastnicy GKS-u Katowice. W meczu z Motorem do siatki trafiali Adam Zrelak i Ilja Szkurin (dwukrotnie), pomagając zespołowi Rafała Góraka w efektownej wygranej 5:2. Ten mały sukces był o tyle ważny, że przełamał passę czterech ligowych meczów z rzędu bez triumfu katowiczan. Co więcej, wygrali oni po raz pierwszy w tym sezonie na wyjeździe. I – co najważniejsze – wydostali się ze strefy spadkowej.
2. Obiecujący początek
15 października Widzew ogłosił zmianę trenera. Patryka Czubaka zastąpił Igor Jovićević. Chorwat nie miał wiele czasu na poznanie zespołu, bo zaledwie dwa dni później łodzianie mierzyli się z Radomiakiem. Mimo tego nowy szkoleniowiec zaliczył udany start. Jego podopieczni pewnie wygrali 3:2. Czy to dobry znak przed resztą sezonu? Czy Jovićević poprowadzi zespół do sukcesów, o których marzy bogaty właściciel klubu? Sezon jeszcze nie jest stracony.
3. Nowy lider
Jagiellonia w weekend wzbudziła emocje. Najpierw klub pożegnał się z legendą, byłym piłkarzem, a do niedawna asystentem trenera Adriana Siemieńca, Rafałem Grzybem. Zmiana w sztabie nie przyniosła jednak negatywnych skutków. Duma Podlasia nadal jest groźna, a boleśnie przekonała się o tym Arka, która przegrała w sobotę 0:4. Dzięki temu Jagiellonia wykorzystała utratę punktów przez Górnika i znalazła się na szczycie tabeli.
PRZEGRANI…
1. Było blisko
Lech Poznań już był o krok od zwycięstwa z Pogonią. Od 51 minuty utrzymywał się remis 1:1. Dopiero w 89 minucie gola na 2:1 zdobył Leo Bengtsson. Wydawało się, że jego trafienie sprawi, że trzy punkty zostaną w Wielkopolsce. Tymczasem defensywa Lecha chyba zbytnio się rozluźniła; chwilę po bramce Szweda do siatki trafił zawodnik Portowców - Paul Mukairu. W ten sposób poznaniacy po raz czwarty w tym sezonie zakończyli mecz remisem.
2. Wciąż bezzębni
Kibice Piasta pod koniec września mieli nadzieję, że wygrana z Bruk-Betem 4:2 kompletnie odmieni zespół Maxa Moeldera. Na nagłą zmianę wyników gliwiczanie będą jednak musieli jeszcze chwilę poczekać. W niedzielę zostali pokonani przez Lechię, w dramatycznych okolicznościach. W 5 minucie doliczonego czasu ekipa z Pomorza wyprowadziła szybką kontrę, po której Tomas Bobczek trafił do siatki i sprawił, że Piast znalazł się na ostatnim miejscu.
3. Zasłużona porażka
Przed przerwą reprezentacyjną Raków rozpoczął dobrą serię, wygrywając z Widzewem (1:0), następnie z Universitateą Krajowa w Lidze Konferencji (2:0), a na koniec w ekstraklasie z Motorem (2:0). Dwutygodniowy odpoczynek od spotkań ligowych sprawił jednak, że drużyna Marka Papszuna zacięła się i zagrała bardzo słabo w rywalizacji z Cracovią. Częstochowianie całkowicie zasłużyli na utratę punktów.
KJ
