Wygrane Kool i Vollering
We wtorek na trasie żeńskiego Tour de France rozegrano dwa etapy.
Drugi etap w Rotterdamie zakończył się zwycięstwem Holenderki Charlotte Kool. Zawodniczka ekipy DSM-firmenich była najszybsza również dzień wcześniej w Hadze, a po wtorkowej wygranej umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.
Krótki odcinek ze startem w Dordrechcie (67,9 km) zakończył się podobnie jak pierwszy - finiszem z peletonu. Kool wyprzedziła swoje rodaczki Lorenę Wiebes (SD Worx) i Marianne Vos (Visma), a najlepsza z Polek, Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) zajęła 25. miejsce.
Na dalszych pozycjach przyjechały: 41. Marta Lach (Ceratizit-WNT), 59. Karolina Kumięga (UAE Team ADQ), 93. Daria Pikulik (Human Powered Health) oraz 94. Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon-SRAM). Naszej srebrnej medalistce olimpijskiej z Paryża w kolarstwie torowym, która Tour de France rozpoczęła od 6. miejsca, tym razem skuteczny finisz uniemożliwiła kraksa, która wydarzyła się niedługo przed metą i zablokowała część grupy.
Po południu rozegrano etap trzeci - jazdę indywidualną na czas w Rotterdamie. Najszybsza była Holenderka Demi Vollering z ekipy SD Worx. Po tym sukcesie objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej, odbierając koszulkę Kool.
Na sześciokilometrowej płaskiej trasie Vollering wyprzedziła o pięć sekund Amerykankę Chloe Dygert (Canyon-SRAM) oraz swoją rodaczkę Loes Adegeest (FDJ-Suez). Najlepsza z Polek, Lach zajęła 35. miejsce ze stratą 26 sekund.
W klasyfikacji generalnej Vollering ma przewagę trzech sekund nad swoją rodaczką i koleżanką z ekipy Loreną Wiebes oraz pięciu sekund nad Dygert. Lach zajmuje 34. pozycję ze stratą 26 sekund, 46. jest Niewiadoma - 30 sekund straty, 51. Skalniak-Sójka - 31, 54. Kumięga - 32, a 125. Pikulik - 1.04.
Ośmioetapowy wyścig zakończy się w niedzielę w słynnej stacji narciarskiej Alpe d'Huez.