Wygrana w jeansach
W ciągu jednego dnia Magnus Carlsen wygrał batalię z międzynarodową federacją szachową i gra o mistrzostwo świata w szachach błyskawicznych.
W miniony weekend doszło do eskalacji konfliktu na linii Carlsen – FIDE. Szachista brał udział w mistrzostwach świata w szachach szybkich. Po pierwszym nieudanym dla niego dniu zmagań przyjechał do miejsca rozgrywania partii w nieco innym stroju niż dzień wcześniej. Co prawda ubrał na siebie koszulę i marynarkę, ale na nogi założył jeansy, które nie spodobały się sędziemu nadzorującemu zawody. Uznał on, że spodnie Carlsena naruszają regulamin zawodów, więc ukarał szachistę mandatem w wysokości 200 dolarów. Następnie nakazał Norwegowi zmianę odzienia, a gdy ten powiedział, że przebrać będzie się mógł dopiero na trzeci dzień zawodów, arbiter zdyskwalifikował go z dziewiątej rundy mistrzostw. Carlsen się oburzył (słusznie, bo pomimo ubrania jeansów nadal wyglądał elegancko), udzielił wywiadu w studiu „Take Take Take”, podczas którego w niecenzuralnych słowach stwierdził, że FIDE ma się od niego odczepić. Zaznaczył, że nie ma zamiaru brać udziału w mistrzostwach w szachach błyskawicznych (których eliminacje zaczęły się wczoraj) i wyjeżdża na urlop.
W tle sytuacji był trwający od tygodni konflikt Norwega z FIDE. Szachista chce zorganizować ogromny turniej w szachach Fischera (zwane także szachami „960” lub „Freestyle”, w których pozycje startowe figur są losowe). Światowa federacja rzuca mu jednak kłody pod nogi, zakazując innym graczom udziału w turnieju poprzez groźby wykluczenia z wydarzeń organizowanych przez FIDE oraz zaznaczając, że zmagania organizowane przez Norwega nie mogą nosić nazwy „mistrzostwa świata”. O tym Carlsen także wspomniał podczas wywiadu.
Minął zaledwie dzień od opisywanych zdarzeń, a Carlsen znów pojawił się w audycji „Take Take Take”, gdzie wyjaśnił, że jednak będzie bronił mistrzowskiego tytułu w szachach błyskawicznych. Jak do tego doszło? FIDE nie mogło pozwolić sobie na utratę najbardziej medialnego szachisty w mistrzostwach świata. Dlatego dzień po rezygnacji Carlsena działacze federacji, w tym jej prezydent Arkadij Dworkowicz, zaczęli z Norwegiem negocjować. 34-latek początkowo nie miał zamiaru prowadzić rozmów z FIDE, ale został zachęcony przez swojego ojca. Dzięki temu negocjacje zakończyły się… zwycięstwem Carlsena. Dowiódł , że niesłusznie został wykluczony z dziewiątej rundy mistrzostw w szachach szybkich i zapowiedział, że będzie grał w turnieju szachów błyskawicznych. Co więcej, zapewnił, że wystąpi w jeansach!
Kacper Janoszka