Wyczyn Jokicia
W dwóch meczach z rzędu Denver ograło rywali w dogrywkach!
We wtorek wszystko wskazywało, że Golden State poniosą drugą porażkę z rzędu we własnej hali. Gospodarze przegrywali z "Pelikanami" już dwudziestoma punktami (14:34 w drugiej kwarcie), w dodatku musieli grać bez dwóch kontuzjowanych liderów - Stephen Curry ma skręconą kostkę, a Andrew Wiggins narzekał na naciągniecie mięśni pleców. Trener Steve Kerr mocno przemeblował pierwszą piątkę i to okazało się strzałem w dziesiątkę. Najlepszy mecz w sezonie rozegrał pretendujący do gry w polskiej reprezentacji Brandin Podziemski. 21-letni rzucający obrońca zdobył 19 punktów, trafiał trójki w decydujących momentach drugiej połowy. Miał też 5 asyst, 3 zbiórki i nawet 2 bloki.
Równie dobrze zagrał Buddy Hield. Lider reprezentacji Bahamów, która latem w Walencji rozbiła Biało-czerwonych w walce o igrzyska, zanotował we wtorek swój rekord punktowy sezonu (28 punktów, 7 trójek).
Po trójce Podziemskiego na 8 minut przed końcem trzeciej kwartyWarriors doprowadzili do remisu (64:64), a po kolejnym jego rzucie objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Nuggets zagrali drugą dogrywkę dzień po dniu i znowu byli zwycięscy. Tym razem pokonali w Barclays Center na Brooklynie tamtejszych Nets. Kolejny wielki mecz w sezonie zagrał Nikola Jokić, który zaliczył kosmiczne triple double - 29 punktów, 18 zbiórek i 16 asyst. Sportowi statystycy w USA zachwycają się dokonaniami Serba i przypominają, że do tej pory tylko legendarny Oscar Robertson dokonał podobnego wyczynu (minimum 26 punktów, 18 zbiórek i 16 asyst). Gracz Cincinnati Royals i Milwaukee Bucks dwukrotnie w karierze zapisał takie liczby. Do wtorku nikomu nie udało się powtórzyć wyczynu z lat 60.
- Nie gramy może najlepiej, ale walczymy i znajdujemy sposoby, by wygrywać - mówił po spotkaniu lokalnej telewizji Jokić. Serb w czterech pierwszych meczach sezonu zaliczył dwa triple double, a w dwóch innych spotkaniach zdobywał co najmniej 40 punktów.
Gracze z Kolorado aż 47 razy stawali na linii rzutów wolnych, trafili 39 z tych prób. Takiej ilości osobistych w Denver nie było od roku 2016!
Wyniki: Minnesota - Dallas 114:120, Brooklyn - Denver 139:144 po dogrywce, Utah - Sacramento 96:113, Golden State - New Orleans 124:106.
(p)