Sport

Wszystko się może zdarzyć

Emocje w tej kolejce towarzyszyły wielu spotkaniom. W Warszawie Legia po świetnej czwartej kwarcie pokonała Spójnię Fot. Adam Starszynski / PressFocus


Wszystko się może zdarzyć


ORLEN BASKET LIGA - WIELKIE EMOCJE

Wicelidera z Sopotu od dwunastego w tabeli Śląska Wrocław dzielą w tabeli tylko trzy punkty. Zdarzyć się więc może wszystko. 


W mediach społecznościowych GTK Gliwice przed meczem we Włocławku pojawiło się bardzo ciekawe wyzwanie: „Jeśli wygramy, to usuwamy konto na tej platformie i skupiamy się tylko na koszykówce!”. Ostatecznie admin nie musiał niczego usuwać, gliwiczanie nie mieli większych szans w pojedynku z Anwilem i skończyło się na porażce różnicą 23 punktów. Jak obliczyli statystycy, odkąd GTK występuje w ekstraklasie (od sezonu 2017/18), nigdy nie wygrało z Anwilem. Bilans ligowych pojedynków to obecnie 14-0 dla „Rottweilerów”!


Z kolei znakomite nowiny przekazano w mediach społecznościowych MKS-u Dąbrowa Górnicza: „Baby alert! Gratulujemy naszemu trenerowi Borisowi oraz Abi”. Pod postem ukazały się zdjęcia pochodzącego z Katalonii szkoleniowca i jego partnerki oraz zdjęcia USG wskazujące na szykujący się poród potomka. W innym poście trener Boris Balibrea krótko napisał: „July 2024” co wskazywałoby, że dziecko urodzi się w lipcu. Dodajmy, że partnerką trenera MKS-u jest pochodząca ze Szwecji koszykarka Abigail Asoro. Skrzydłowa występowała w klubach Szwecji i Wielkiej Brytanii, a także w polskich zespołach z Wrocławia i Polkowic.


Bardzo ciekawa walka toczy się na dole tabeli. W ostatniej kolejce ważne mecze wygrały zespoły z Zielonej Góry i Słupska. Wszystko wskazuje, że sprawa spadku rozstrzygnie się między Łańcutem (23 punkty) oraz kimś z grupy Gdynia, Zielona Góra i Gliwice (po 24 punkty). 11 lutego bardzo ważne w tym kontekście spotkanie w Zielonej Górze, gdzie Zastal podejmować będzie Tauron GTK. Gliwiczanie przegrywają ostatnio mecz za meczem, w dodatku we Włocławku musieli grać bez dwóch swoich podstawowych zawodników, bo Kadre Gray i Martins Laksa zmagają się z drobnymi urazami. Pocieszeniem jest, że na następny mecz obaj powinni być do dyspozycji sztabu szkoleniowego.


Śląsk Wrocław przegrał w ostatniej kolejce w Szczecinie i była to już dziesiąta porażka wrocławian w sezonie! Wicemistrzowie Polski są obecnie daleko poza strefą play offu i na finiszu będą musieli mocno się napocić, by zakwalifikować się do czołowej ósemki. Zespołu trenera Jacka Winnickiego zabraknie na turnieju Pucharu Polski w Sosnowcu. Przed drużyną zostały jeszcze dwa spotkania w ramach Pucharu Europy (we wtorek w Poniewieży na Litwie oraz za tydzień u siebie z Turk Telekom Ankara). W lidze wrocławianie w najbliższej kolejce pauzują, ich mecz z Anwilem został przełożony na 27 marca. WKS chce przyciągnąć tłumy na mecz z liderem z Włocławka i planuje to spotkanie rozegrać w Hali Stulecia. Z powodu niedostępności obiektu w najbliższy weekend zdecydowano o przełożeniu meczu dopiero na marzec.


Niedobre informacje w niedzielny wieczór napłynęły z Ostrowa Wielkopolskiego. Damian Kulig, kapitan ARGED BM Stal Ostrów Wielkopolski, podczas piątkowego meczu w Gdyni nabawił się poważnego urazu. „W sobotę nasz zawodnik przeszedł kompleksowe badania w klinice GuardianClinic w Koninie. Niestety, kontuzja wyklucza dalsze występy Damiana w tegorocznym sezonie” - powiadomił klub w specjalnym komunikacie. Dodajmy, że chodzi o uraz kolana. We wspomnianym spotkaniu w Gdyni Kulig był na parkiecie przez 10 minut, zdobył w tym czasie 8 punktów i miał 5 zbiórek. To będzie bardzo duże osłabienie „Stalówki”, która zajmuje wysokie trzecie miejsce.


Niesamowicie ofensywne spotkanie rozegrano w niedzielę w Lublinie. Każdy z zespołów przekroczył granicę stu punktów, Start i MKS wspólnie zdobyli 216 punktów! Liam O'Reilly ustrzelił 37 punktów, trafił aż 8 trójek. Z drugiej strony Nicolas Carvacho miał 25 oczek, 8 zbiórek, 6 asyst i 4 przechwyty. To najlepszy występ Chilijczyka w polskiej ekstraklasie. MKS jednak przegrał ważny mecz w kontekście walki o play off. Dąbrowianie są obecnie na szóstym miejscu w tabeli, ale ścisk w tabeli jest ogromny i wszystko się jeszcze może zdarzyć.


Wydarzeniem kolejki była seria licytacji, których celem było zdobycie pieniędzy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. King Szczecin zameldował: „Pan Tomasz wylicytował możliwość treningu z naszym zespołem. Wylicytowano także koszulkę Andy’ego! W Galaxy uzbieraliśmy dziś 4800 złotych”. W Dąbrowie Górniczej licytowano kolację w towarzystwie prezesa klubu Łukasza Żaka i jego małżonki. W Zielonej Górze m.in. wyjazd na mecz dla dwóch osób z drużyną koszykarzy Zastalu. We Włocławku dodatkowo zbierano pieniądze dla małego Maćka. U chłopca zdiagnozowano szereg schorzeń, m. in. wiotkość wielostawową. Maciek wymaga specjalistycznej opieki medycznej. Admin GTK Gliwice zadeklarował w odpowiedzi: „Za każdy celny rzut za 3 punkty w dzisiejszym spotkaniu admin przeleje 10 zł, aby pomóc Maćkowi!”. Do akcji przyłączył się także klub z Zielonej Góry: „W takim razie my również przyłączamy się do akcji! Za każdy oddany rzut za 3 punkty naszej drużyny w meczu z GTK admin przekaże 10 zł na zbiórkę dla Maćka”.


Najbliższa kolejka zaczyna się w czwartek meczem w Toruniu, gdzie Twarde Pierniki podejmować będą PGE Spójnię Stargard. W Szczecinie King podejmuje Arkę, która planuje sprawić niespodziankę i wyrwać punkty mistrzowi. W zespole gospodarzy zagra Przemysław Żołnierewicz, który ten sezon zaczynał jako gracz gdynian. Ważny pojedynek w Gliwicach, bo walczący o utrzymanie GTK podejmują pogromców MKS-u, czyli Start Lublin. Miejscowi chcą wreszcie przerwać serię porażek.

(pp)