Sport

Wracamy do gry

Letnia przerwa na Półwyspie Apenińskim dobiegła końca. Rusza Puchar Włoch.

Przed Napoli pierwszy mecz o stawkę w nowym sezonie. Fot. Alessandro Garofalo/LaPresse/SIPA USA/Press Focus

WŁOCHY

Kibice we Włoszech nie mogli doczekać się startu rozgrywek. Rywalizacja o mistrzostwo rozpocznie się co prawda dopiero w przyszłym tygodniu, jednak już dzisiaj kluby Serie A, a przynajmniej ich część, inauguruje sezon. Takie zespoły jak Napoli czy Torino rozpoczną sezon od 1/32 Pucharu Włoch.

Najlepsi poczekają 

Należy jednak od razu wprowadzić sprostowanie. Rozgrywki w ramach Coppa Italia zainaugurowano kilka dni temu w 1/64 finału. Awans zapewniły sobie Avellino, Cesena, Mantova i Carrarese. W nagrodę zmierzą się z silniejszymi rywalami, odpowiednio Udinese, Hellasem Verona, Lecce oraz Cagliari. Mogli jednak trafić gorzej, bo od tego poziomu do Pucharu Włoch dołącza choćby Napoli czy Torino. Wielu jednak jeszcze odpocznie. Osiem klubów do rywalizacji włączy się dopiero w... grudniu! 

To między innymi Juventus, Inter, Milan, Bolonia czy Atalanta. Te zespoły mają jeszcze chwilę na odpoczynek. Część z nich, jak choćby Milan, nadal jest w rozjazdach i rozgrywa mecze towarzyskie. Inne muszą być gotowe do walki o trofea. To oczywiście zdanie skierowane do Atalanty. Przecież zespół z Bergamo uda się do Warszawy, gdzie 14 sierpnia zmierzy się z Realem Madryt w meczu o Superpuchar Europy. Dla kilku zespołów rywalizacja w Pucharze Włoch to jednak dobre przetarcie przed zmaganiami w lidze. Szczególnie tyczy się to zespołu z Neapolu, który poprzedni sezon zakończyłopoza pucharami.

Wielkie zmiany 

Niedawni mistrzowie Włoch nie będą mieli łatwego życia. Antonio Conte musi przebudować zespół, który do niedawna był w ligowej czołówce. Z klubem pożegnał się już Piotr Zieliński, od niedawna gracz Interu, który czeka na debiut w zespole „nerazzurrich”. Nie jest wykluczone, że z Napoli rozstanie się także Victor Osimhen, który już po mistrzowskim sezonie wzbudzał zainteresowanie innych ekip. Dodatkowo nie wiadomo, czy pod Wezuwiuszem zostanie Chwicza Kwaracchelia. Dobry wynik Gruzji podczas Euro 2024 może sprawić, że 23-latek zmieni otoczenie i trafi do mocniejszego zespołu. 

Napoli nie szczędzi pieniędzy na wzmocnienia. Wydało w końcu 35 milionów euro na Alessandro Buongiorno, którego „wyciągnęło” z Torino. Mówi się także o kolejnych transferach. Wśród potencjalnych nowych graczy znaleźli się David Neres z Benfiki, Federico Chiesa z Juventusu, a przede wszystkim Romelu Lukaku, który ma być następcą Osimhena. Starcie z Modeną będzie pierwszym przetarciem przy nowym szkoleniowcu. Napoli to jednak nie jest ostatni zespół, którego czekają zmiany.

Podoła wyzwaniu? 

Rywalizację w 1/32 Pucharu Włoch rozpocznie mecz Sassuolo, spadkowicza do Serie B. Nowym szkoleniowcem zespołu z Reggio nell'Emilia został Fabio Grosso. Mistrz świata z 2006 roku po nieudanej przygodzie w Lyonie i całkiem udanej we Frosinone stoi przed wielkim wyzwaniem. Sassuolo liczy na powrót do Serie A. Patrząc na zestaw ekip, które liczą na awans, to zadanie będzie niezwykle trudne. Zespół stracił kilku ciekawych zawodników, jak choćby Davide Frattesiego, który dołączył do Interu. Spora część zespołu, który walczył szczebel wyżej, jednak w klubie została. Pierwsze spotkanie z Cittadellą może odpowiedzieć na pytanie, w jakim miejscu jest ekipa z Citta del Tricolore. 

(ptom)


1/32 PUCHARU WŁOCH

piątek, 9 sierpnia: Sassuolo – Cittadella, Udinese – Avellino, Genoa – Reggiana, Monza – Sudtirol; sobota, 10 sierpnia: Cremonese – Bari, Verona – Cesena, Empoli – Catanzaro, Napoli – Modena; niedziela, 11 sierpnia: Brescia – Venezia, Parma – Palermo, Sampdoria – Como, Torino – Cosenza; poniedziałek, 12 sierpnia: Frosinone – Pisa, Lecce – Mantova, Salernitana – Spezia, Cagliari – Carrarese.