Sport

Włoska dominacja

Sir Susa Vim Perugia i Rana Werona wygrały silnie obsadzone turnieje, które odbyły się w Lublinie i Częstochowie.

Ataki Wassima Ben Tary okazały się zbyt trudne dla jastrzębskich blokujących. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Już za niespełna tydzień ruszają rozgrywki PlusLigi. Przygotowania zespołów są na finiszu. W weekend kibice mogli poczuć przedsmak zbliżających się emocji. W Lublinie odbył się bardzo silnie obsadzony Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Wystąpili w nim m.in. mistrzowie Polski, Jastrzębski Węgiel, oraz Włoch, Sir Susa Vim Perugia. Wydarzeniem zawodów miał być debiut w ekipie Bogdanki LUK Lublin Wilfredo Leona. Reprezentant Polski nie pojawił się jednak na parkiecie. Poczynania nowych kolegów oglądał z ławki rezerwowych. Ponoć leczy kontuzję i nie jest jeszcze w pełni sił, by wyjść na parkiet. Zamiast więc czarować swoją grą, rozdawał autografy.

Turniej wygrał zespół z Perugii, w finale pokonując Jastrzębski Węgiel. Mecz nie stał na wysokim poziomie. Nie brakowało wprawdzie efektownych ataków i długich akcji, lecz siatkarze popełniali również mnóstwo błędów. Wśród mistrzów Polski zaprezentował się Łukasz Kaczmarek, ale grał bardzo nierówno. Miał lepsze momenty, lecz przez większość spotkania zawodził. W jego grze brakowało agresji i zdecydowania. Nie kończył ataków, choć miał przed sobą tylko jednego blokującego. Zbyt często decydował się też na „kiwki” zamiast mocno uderzyć piłkę. W efekcie jastrzębianom w decydujących momentach brakowało siły ognia. Robił, co mógł Tomasz Fornal, lecz bez odpowiedniego wsparcia w kolegach nie mógł sam wygrać meczu.

Włoska drużyna też nie grała wielkiego spotkania, miała jednak więcej jakości i była równiejsza. To wystarczyło. Kto wie jednak, jak potoczyłoby się tospotkanie, gdyby mistrzowie Polski wygrali trzecią partię. Mieli w niej już cztery punkty przewagi (13:9). W końcówce ją jednak roztrwonili. Ich gra kompletnie się załamała. Popełniali błąd za błędem, oddając set rywalom.

W Częstochowie z kolei w Memoriale im Janusza Sikorskiego wzięły udział: Rana Werona, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, GKS Katowice oraz gospodarz Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. W półfinałach niespodzianek nie było. Częstochowianie pokonali GKS, ale byli już na krawędzi. Przegrali pierwszy set, a w drugim długo nie potrafili złamać oporu rywali. Udało im się to po blisko godzinnej walce. Wygrali partię 37:35. Potem już było łatwiej. ZAKSA natomiast przegrała z gośćmi z Włoch, mimo że odrobiła dwusetową stratę.

W finale walki było już niewiele. Gospodarze jedynie w drugiej partii byli w stanie przeciwstawić się drużynie z Werony, ale nawet nie urwali jej seta.

(mic)


BOGDANKA VOLLEY CUP im TOMASZA WÓJTOWICZA

Półfinały

Bogdanka LUK Lublin – Sir Susa Vim Perugia 1:3 (23:25, 22:25, 25:23, 17:25)

LUBLIN: Komenda, Sawicki, Grozdanow, Sasak, Tuinstra, McCarthy, Hoss (libero) oraz Malinoski, Nowakowski, Czyrek, Wachnik, Słotarski. Trener Massimo BOTTI.

PERUGIA: Giannelli, Semeniuk, Russo, Ben Tara, Ishikawa, Loser, Colaci (libero) oraz Płotnicki, Cianciotta. Trener Angelo LORENZETTI.

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia 3:2 (26:24, 25:18, 21:25, 29:31, 15:12)

JASTRZĘBIE: Toniutti, Carle, Brehme, Kaczmarek, Fornal, Huber, Popiwczak (libero) oraz Finoli, Żakieta, Waliński. Trener Marcelo MENDEZ.

RZESZÓW: Ropret, Bednorz, Kłos, Boyer, Cebulj, Niemiec, Potera (libero) oraz Bucki, Staszewski, Sapiński, Vasina. Trener Tuomas SAMMELVUO.


O 3. miejsce

Bogdanka LUK Lublin – Asseco Resovia 3:0 (25;14, 25:21, 29:27)

LUBLIN: Komenda, Sawicki, Nowakowski, Malinowski, Wachnik, McCarthy, Czyrek (libero) oraz Sasak, Hoss, Słotarski, Grozdanow.

RZESZÓW: Ropret, Vasina, Kłos, Boyer, Staszewski, Sapiński, Zatorski (libero) oraz Bucki, Cebulj, Woch, Niemiec.

Jastrzębski Węgiel – Sir Susa Vim Perugia 1:3 (19:25, 23:25, 25:20, 21:25)

JASTRZĘBIE: Toniutti, Carle, Brehme, Kaczmarek, Fornal, Zaleszczyk, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli, Waliński, Jurczyk (libero).

PERUGIA: Giannelli, Semeniuk, Loser, Ben Tara, Płotnicki, Russo, Colaci (libero) oraz Cianciotta, Ishikawa, Herrera.


VI MEMORIAŁ im. JANUSZA SIKORSKIEGO

Półfinały

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – GKS Katowice 3:1 (20:25, 37:35, 25:21, 25:22)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Rana Werona 2:3 (22:25, 22:25, 25:19, 26:24, 13:15)


O 3. miejsce

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice 3:1 (23:25, 26:24, 25:15, 25:18)

Finał

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa -Rana Werona 0:3 (19:25, 27:29, 20:25)