Wolej za 3 punkty
Rezerwowy Linus Ronnberg zapewnił Podbeskidziu wygraną z Wisłą Puławy. Na miano bohatera zapracował jednak Michał Willmann.
Fin Linus Ronnberg (z lewej) doskonale spisał się w roli dżokera. Fot. Krzysztof Dzierżawa/PressFocus
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Podbeskidzie nadal dyktowało warunki gry, a broniąca remisu Wisła nastawiła się na kontry. Jedną z nich zatrzymał Gach, a po drugiej stronie boiska przed dobrą okazją stanął Lucjan Klisiewicz. Gdy do końca spotkania pozostało kilka minut, na kolejny rajd z prawej strony zdecydował się Willmann. Młodzieżowiec niczym tyczki minął przeciwników i dośrodkował w pole karne. Piłka spadła na nogę wprowadzonego w drugiej połowie Fina Linusa Ronnberga, którego wolej z 7 metrów zapewnił Podbeskidziu drugie zwycięstwo wiosną.
(gru)
OCENA MECZU ⭐ ⭐ ⭐
◼ Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Puławy 2:1 (1:1)
1:0 - Urynowicz, 12 min, 1:1 - Kwaczreliszwili, 21 min, 2:1 - Ronnberg, 84 min
PODBESKIDZIE: Forenc - Willmann, Biernat, Majsterek, Gach (90. Dziwniel) - Kizyma (57. Ronnberg), Urynowicz (57. Czajkowski), Szumilas, Florek (90. Zając) - Klisiewicz, Górski. Trener Krzysztof BREDE.
WISŁA: Wróblewski - Kargulewicz, Śledzicki, Waleńcik, Lewandowski, Gałązka (87. Bernard) - Dziedzic, Wiktoruk (70. Garcia), Polowiec, Szymanek (57. Stromecki) - Kwaczreliszwili (57. Juszczyk) Trener Maciej TOKARCZYK.
Sędziował Aleksander Kozieł (Kielce). Widzów 700.
Żółte kartki: Urynowicz, Ronnberg - Juszczyk, Lewandowski.
Piłkarz meczu - Michał WILLMAN
GŁOS TRENERÓW
Maciej TOKARCZYK: - Nastawialiśmy się na mecz, w którym będziemy musieli przeciwstawić się dużej liczbie dośrodkowań, dużej liczbie pojedynków w bocznych sektorach i tak też było. Do drugiej bramki dobrze broniliśmy dostępu do pola karnego. Byliśmy skoncentrowani, zamykaliśmy kluczowe strefy, lecz dopuszczaliśmy do zbyt dużej liczby dośrodkowań i po jednym z nich straciliśmy gola. W drugiej połowie brakowało nam utrzymania piłki, przez groźnej sytuacji bramkowej nie udało nam się stworzyć.
Krzysztof BREDE: - Chciałoby się wcześniej wypracować zaliczkę i mieć większy spokój. Stworzyliśmy okazje do zdobycia kilku bramek, ale ich nie wykorzystaliśmy. Wygrana cieszy, lecz nadal musimy pracować poprawą skuteczności.