WOKÓŁ SIATKI
◾ Nowy gospodarz ◾ Nieoczekiwana zmiana
◾ Nowy gospodarz
Elbląg po raz pierwszy w historii będzie gospodarzem turnieju finałowego Pucharu Polski kobiet. Zawody rozegrane zostaną 15 i 16 lutego, trofeum broni BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała.
Ostatnie siedem turniejów finałowych kobiecego PP odbyło się w Nysie. Władze Polskiej Ligi Siatkówki zadecydowały się jednak na zmianę organizatora. – Bardzo się cieszę, że w naszym pięknym mieście odbędzie się finał tak prestiżowej imprezy. Elbląg ma wspaniałych sportowców, kibiców i nowoczesną infrastrukturę sportową. W siatkówce kobiet możemy się poszczycić czołowymi zawodniczkami – Joanna Wołosz i Aleksandra Szczygłowska to wychowanki elbląskich klubów. Finał pucharu kraju jest doskonałą okazją do promocji tej dyscypliny sportu i naszego miasta – powiedział prezydent Elbląga Michał Missan.
Zanim zostaną wyłonieni uczestnicy turnieju finałowego, 18 grudnia odbędą się mecze 1/8 finału, a na 18 stycznia przyszłego roku zaplanowano ćwierćfinały.
◾ Nieoczekiwana zmiana
Mateusz Grabda, który tydzień temu zakończył pracę w ITA Tools Stal Mielec, został nowym szkoleniowcem Sokoła&Hagric Mogilno. Zastąpił Mikołaja Mariaskina, który, jak poinformował klub, został urlopowany.
To dość nieoczekiwana roszada na stanowisku trenera beniaminka. Wprawdzie siatkarki Sokoła przegrały pierwsze osiem spotkań, ale dwa ostatnie wygrały po tie-breaku (z Lotto Chemikiem Police oraz Moya Radomką) i opuściły ostatnie miejsce w tabeli. „Miło nam poinformować, że do sztabu szkoleniowego naszego klubu dołącza trener Mateusz Grabda. Mikołaj Mariaskin z przyczyn osobistych udał się na urlop, będziemy czekać na jego powrót” – napisano w oświadczeniu opublikowanym w social mediach.
Mariaskin był opiekun mogileńskiej drużyny od lipca 2023 roku i w pierwszym sezonie pracy awansował z nią do ekstraklasy.
36-letni Grabda w przeszłości pracował głównie z męskimi zespołami, prowadził też reprezentację juniorów i U-20. Rok temu objął zespół siatkarek Stali i utrzymał go w Tauron Lidze, co było jego głównym zadaniem. Latem przedłużył kontrakt na kolejny sezon, ale po dwóch miesiącach z powodów osobistych zrezygnował z prowadzenia drużyny. W roli opiekuna mielczanek wygrał dwa mecze w obecnych rozgrywkach.
(mic)