WOKÓŁ EURO

Lepiej się nie dało

Portugalczycy po eliminacjach mistrzostw Europy piali z zachwytu. Zresztą tytuł „Lepiej się nie dało” w dzienniku „A Bola” mówi wszystko, ale dodajmy, że był w pełni zasadny. Portugalczycy pierwszy raz w historii zakończyli kwalifikacje do Euro z kompletem punktów. Odnieśli dziesięć zwycięstw, a bilans bramkowy 36:2 nie pozostawia złudzeń, że trener Roberto Martinez i jego wybrańcy pojadą do Niemiec w roli kandydatów do medali.


Skandal przed sukcesem

Czesi zakończyli rywalizację w eliminacjach skandalem poprzedzającym sukces. Przypomnijmy, że po powrocie ze zremisowanego meczu z Polską w Warszawie Jakub Brabec (Aris Saloniki), Vladimir Coufal (West Ham United) i Jan Kuchta (Sparta Praga) zamiast odpoczywać i regenerować siły na ostatni mecz kwalifikacji z Mołdawią poszli w Ołomuńcu na dyskotekę i pili alkohol oraz bawili się do poranka dnia poprzedzającego mecz. Cała trójka podstawowych zawodników została usunięta z kadry, a trener Jaroslav Silhavy już po wygranym meczu z Mołdawią zamiast świętować sukces złożył rezygnację. Nowym selekcjonerem „Czeskich lwów” został Ivan Haszek, mający za sobą 55 występów w reprezentacji Czechosłowacji oraz 5 spotkań w roli selekcjonera w 2009 roku, gdy pełnił też funkcję prezesa Czeskiego Związku Piłki Nożnej.


Na dobrym gruncie

Vincenzo Montella, który 18 czerwca, prowadząc Turcję do meczu z Gruzją, będzie obchodził 50. urodziny, jest Włochem. Wychował się w Empoli, a następnie piął się i po występach w Genoi oraz Sampdorii trafił do AS Roma za kwotę ponad 20 milionów euro. Od 1999 roku był czołową postacią zespołu, z którym sięgnął po mistrzostwo Włoch i w którym po powrocie z wypożyczenia do Fulham oraz Sampdorii zakończył karierę 2 lipca 2009 roku, przechodząc błyskawicznie na trenerską ławkę. Najpierw trenował drużyny młodzieżowe Romy, a 21 lutego 2011 roku przejął pierwszy zespół i prowadził go do końca sezonu. Następnie pracował w Calcio Catania, Fiorentinie, Sampdorii, AC Milan, Sevilli, a także ponownie w Fiorentinie, ale delikatnie rzecz ujmując - bez sukcesów. Dlatego przez ponad półtora roku od 21 grudnia 2019 roku do 2 września 2021 roku był bez pracy, aż wreszcie zaufała mu turecka Adana Demirspor. Niezłe rezultaty skłoniły tamtejszą federacją do zaoferowania mu stanowiska selekcjonera. W trzech meczach na finiszu eliminacji do mistrzostw Europy w grupie D zdobył 7 punktów, zapewniających Turkomawans z pierwszego miejsca przed Chorwacją. Czy Turcja będzie „czarny koniem” Euro 2024?