Sport

Woda była czystsza

MŚ W SINGAPURZE

PŁYWANIE

Moesha Johnson jako pierwsza osiągnęła metę wyścigu na 10 km na otwartym akwenie w mistrzostwach globu. Australijka uzyskała 2.07:51,30 i wyprzedziła o 4,40 sek. Włoszkę Ginevrę Taddeucci i o 6,20 Lisę Pou z Monako. Klaudia Tarasiewicz zajęła 18. miejsce. Polka początkowo płynęła w czołówce, ale później osłabła i utrzymywała się w drugiej dziesiątce, tracąc 7:14,70.

Wśród mężczyzn na tym dystansie tytuł obronił Niemiec Florian Wellbrock. Piotr Woźniak, wicemistrz świata juniorów sprzed roku na tym dystansie, przypłynął na 27. miejscu, tracąc 7:23,30. Z kolei mistrz Europy juniorów (7,5 km) sprzed dwóch lat, Bartosz Kapała był 40. - 11:36.

Rywalizacja w pobliżu wyspy Sentosa, na południe od miasta-państwa, Singapuru, od początku napotkała duże problemy. Próbki jakości wody wykazywały „przekroczony dopuszczalny limit” zanieczyszczenia bakteriami. Z tego powodu zawody kobiet dwukrotnie przekładano. Pozostałe konkurencje na wodach otwartych w Singapurze zaplanowano na weekend.