Wielki powrót

Od listopada 2018 roku pracami PZKosz. kierował Radosław Piesiewicz, jednocześnie będąc szefem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Tłumacząc się nawałem pracy złożył rezygnację z pierwszego ze stanowisk. Przedterminowy zjazd PZKosz, którego celem był wybór nowego prezesa, odbył się wczoraj.

Pięciu kandydatów

Początkowo w szranki stanęło pięciu kandydatów: dotychczasowy wiceprezes związku Grzegorz Bachański, były prezes Polskiej Ligi Koszykówki Jacek Jakubowski, były zawodnik i przedsiębiorca Filip Kenig, były reprezentant Polski, a obecnie prezes Polskiej Ligi Koszykówki Łukasz Koszarek oraz była znakomita zawodniczka Elżbieta Nowak. Faworytami byli Bachański i Koszarek, którzy postrzegani byli jako kontynuatorzy dzieła Piesiewicza. Jakubowskiego z kolei poparł Marcin Gortat, ale były koszykarz klubów NBA miał też innego faworyta, związanego z łódzką koszykówką Keniga.

W walnym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym PZKosz wzięli udział wszyscy uprawnieni delegaci. Pierwszy raz w historii głosowanie odbyło się elektronicznie za pośrednictwem dedykowanych tabletów, co znacznie przyśpieszyło zebranie. Nad jego przebiegiem i tajnością czuwała zewnętrzna, certyfikowana firma.

Triumf Bachańskiego

W trakcie walnego Jakubowski, Koszarek i Nowak wycofali się z walki. Koszarek i Nowak dodatkowo przekazali swoje poparcie Bachańskiemu. Kenig postanowił walczyć do końca. I przegrał z kretesem. Delegaci zagłosowali za Bachańskim w stosunku 74:11. 

- Cieszę się z wyboru, z dużego zaufania delegatów, a z drugiej strony to wielka odpowiedzialność. Bardzo dziękuję Eli Nowak i Łukaszowi Koszarkowi za to, że przekazali na mnie głosy. Natomiast jestem przekonany, że z Jackiem Jakubowskim i Filipem Kenigiem możemy znaleźć wspólną płaszczyznę do dalszych działań. Będę o to zabiegał i zapraszam ich do współpracy. Usiądźmy wszyscy przy jednym koszykarskim stole, każda para rąk się przyda. Już w przyszłym roku czeka nas Eurobasket w Katowicach - powiedział Grzegorz Bachański, nowy prezes PZKosz. - Tak wyszło, bo przecież jeszcze dwa miesiące temu nikt nie myślał o wyborach w Polskim Związku Koszykówki. Po prostu pewnego rodzaju czynniki obiektywne stworzyły sytuację, że trzeba było stanąć w szranki wyborcze. Paradoksalnie to nie była moja indywidualna decyzja tylko efekt dyskusji ze społecznością koszykarską. Otrzymałem wiele głosów zachęty, by ponownie stanąć do wyborów i to zrobiłem – dodał.

Drugi w historii

Nowy prezes PZKosz jest absolwentem studiów filozoficznych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Przez 30 lat był koszykarskim sędzią. Z PZKosz związany jest od 1993 roku. Trafił do niego na staż, a po trzech latach został pracownikiem etatowym. W kolejnych latach piął się w hierarchii. Wreszcie w 2011 roku został prezesem, pokonując w wyborach dotychczasowego szefa Romana Ludwiczuka. Szefował związkowi przez dwie kadencje. Po nim pałeczkę przejął Piesiewicz, a Bachański został wiceprezesem. Jest on drugim prezesem PZKosz w historii, który będzie szefował polskiej koszykówce w dwóch okresach. Pierwszym był Marian Kozłowski wybrany na prezesa w październiku 1957 roku z chwilą powstania Polskiego Związku Koszykówki, w miejsce Sekcji Koszykówki Głównego Komitetu Kultury Fizycznej (kierował nią Mikołaj Mochnacki). Sprawował funkcję przez kilka kadencji, do 1969 roku, a następnie w latach 1980-1991. Między tymi dwoma okresami prezesami byli Walenty Kłyszejko i Andrzej Jeż, a następnie: Marek Paszucha (17 lutego 1991 – 27 marca 1993), Kajetan Hądzelek (27 marca 1993 – 11 grudnia 2000), Marek Pałus (11 grudnia 2000 – 6 listopada 2006), Roman Ludwiczuk (6 listopada 2006 – 29 stycznia 2011), Grzegorz Bachański (29 stycznia 2011 – 26 listopada 2018) i Radosław Piesiewicz (26 listopada 2018 – 21 października 2024).

Podczas walnego zebrania odbyły się również wybory do zarządu. Trafiły do niego w komplecie osoby zgłoszone przez nowego prezesa. W kolejności głosów w skład tego gremium weszli: Łukasz Zarzycki – 78, Dorota Gburczyk-Sikora – 76, Marcin Staniczek – 76, Piotr Dytko – 74, Elżbieta Nowak – 74, Robert Szywalski – 74, Katarzyna Ziobro-Franczak – 72, Jerzy Maciek – 65, Przemysław Lipka – 59, Marcin Korpolewski – 47.Zgłoszony do wyborów został również Zbigniew Błażkowski (35 głosów).

(mic)