Wielki obciach „Nafciarzy”
Kompromitujący występ mistrzów Polski z debiutantami w europejskich pucharach. Wicemistrzowie Danii zdobyli pierwsze, historyczne punkty w Lidze Mistrzów.
Do przerwy wynik był lepszy niż gra, dlatego liczyliśmy, że po krótkim odpoczynku ujrzymy inne oblicze mistrzów Polski w Jyske Bank Odense Arenie. Tymczasem to zespół z Fredericii nadal kontrolował grę, nadawał ton spotkaniu, a goście w ataku zachowywali się wręcz jak nowicjusze (15:20 w 41 min, 22:26 w 54 min). Zrobiło się nerwowo, czas szybko uciekał, a na koniec uciekły i punkty. No i jeszcze ta fatalna kontuzja Michała Daszka...
Zbigniew Cieńciała
- Fredericia Handbold Klub - Orlen Wisła Plock 28:25 (13:11)
FREDERICIA: Frandsen, Fries - Kristensen, Nielsen, Andersen 6/4, Bisgaard, Balstad 1, Jaegerum, Kjeldgaard 2, Vidarsson, Mossestad, Olafsson, Andersson 9, Pevnov 1, Martinusen 3, Taboada 6. Kary: 14 min. Trener Gudmundur GUDMUNDSSON.
ORLEN WISŁA: Hallgrimsson, Alilović - Daszek 4/2, Piroch 1, Sroczyk, Serdio 1, Panic, Susnja, Zarabec 5/4, Fazekas 5, Sziszko, Terzić, Dawydzik, Mihić 3, Szita 4, Cokan 2/1. Kary: 10 min. Trener Xavier SABATE.
Sędziowali: Marko Borić i Dejan Marković (obaj Serbia). Widzów 1764.
GRUPA A:
1. Lizbona |
6 |
9 |
198:168 |
2. Veszprem |
5 |
8 |
173:154 |
3. Bukareszt |
6 |
8 |
188:179 |
4. Paryż |
6 |
8 |
156:155 |
5. Berlin |
5 |
6 |
157:145 |
6. Płock |
6 |
2 |
153:157 |
7. Frederica |
6 |
2 |
169:209 |
8. Pelister |
5 |
1 |
118:145 |