Wielka forma Luki Doncicia /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-parent:
WIELKA FORMA LUKI DONCICIA
NBA
Wszystko zmierza do wielkiego finału między Boston i Dallas. Celtics w nocy z soboty na niedzielę po raz trzeci pokonali Indianę. Mecz w Indianapolis był bardzo zacięty do samego końca. Gospodarze prowadzili jeszcze 50 sekund przed końcem (111:109). Na finiszu najważniejszą postacią okazał się Jrue Holiday. Nie było jasne, czy w ogóle tego wieczoru zagra - klub wpisał go na listę zawodników chorych, w dodatku on sam opuścił poranny trening. 34-letni rozgrywający zdecydował, że jednak zagra i pomoże drużynie. W ostatnich 40 sekundach zdobył 5 punktów i popisał się szalenie ważnym przechwytem. To zdecydowało o wygranej Celtics. - Zaryzykował dziś dla nas, zdecydował o ważnej akcji w końcówce. To pokazuje jak świetny mamy zespół - chwalił kolegę lider Celtów Jayson Tatum, który ponownie był najskuteczniejszym graczem meczu (36 punktów, 10 zbiórek, 8 asyst).
To pierwsza domowa porażka Pacers w toczącym się play offie. Szanse Indiany na awans do wielkiego finału wydają się teraz iluzoryczne. Kolejny mecz tej pary odbędzie się w nocy z poniedziałek na wtorek.
Sensacyjnie rozwija się rywalizacja w finale Zachodu. Rozstawiony z piątką Dallas wygrał oba wyjazdowe mecze w Minneapolis. Piątkowe spotkanie w końcówce rozstrzygnął w pojedynkę Luka Doncić. Dwie sekundy przed końcem Słoweniec ośmieszył najlepszego obrońcę ligi Rudy Goberta i po serii zwodów rzucił kluczową trójkę. W całym meczu lider Dallas zanotował 33 punkty, 8 asyst, 6 zbiórek. Słoweńca chwalą obecnie eksperci. - Luka świetnie gra po obu stronach boiska. To chyba jego najlepsza dyspozycja w karierze - mówi analityk stacji ESPN i były gracz NBA Tim Legler. Równie dobry tego wieczoru był drugi z liderów Mavericks - Kyrie Irving przeżywa drugą młodość, tym razem rzucił 30 punktów i dodał do tego 5 zbiórek i 4 asysty.
Teraz przed oboma drużynami dwa mecze w Dallas. Czy Mavericks pozwolą sobie wydrzeć wygrana na własnym terenie?
Wyniki.
Finał Konferencji Zachodniej:
Minnesota Timberwolves - Dallas Mavericks 108:109
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2-0 dla Mavericks)
Finał Konferencji Wschodniej:
Indiana Pacers - Boston Celtics 111:114
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 3-0 dla Celtics)
(pp)