Sport

Wieczysta nadchodzi

Mecz sparingowy ŁKS Łódź z Wieczystą Kraków 2600

Wieczysta nadchodzi!

Trzy lata po wydostaniu się z ligi okręgowej drużyna Wieczystej wyjechała po raz pierwszy w historii klubu poza Kraków i III-ligowe opłotki grupy małopolskiej. Zawitała do Łodzi i pokazała, że ma potencjał znacznie przewyższający poziom II ligi, wygrywając z ŁKS-em 2:1. To ósmy krakowski klub (po Wiśle, Cracovii, Jutrzence, Garbarni, Podgórzu, Wawelu i Hutniku), który zagrał w Łodzi – na razie nieoficjalnie, ale w tym sezonie Wieczysta przyjedzie tu jeszcze raz, na II-ligowy mecz z rezerwami ŁKS.

Taki beniaminek na pewno nie będzie bronił się przed spadkiem. Ma wszak w składzie byłych reprezentantów Polski, Michała Pazdana i Jacka Góralskiego, a spośród 23 zawodników, których miał do dyspozycji trener Sławomir Peszko, aż piętnastu miało już w przeszłości kontakt z ekstraklasą. Albo przyszli na przykład z Rapidu Wiedeń, dla którego Christoph Knasmuellner strzelił 48 goli, a taki Oskar Mielcarz z kolei musi mieć ekstraklasę w genach, bo to syn Macieja, byłego bramkarza Amiki, Korony, Widzewa i Rakowa.

ŁKS swój zespół dopiero buduje. Debiutujący w roli trenera Jakub Dziółka miał w składzie niedobitki z ekstraklasy (a propos, Kay Tejan ma grać nie w Rakowie, a w Grecji), paru obiecujących chłopaków z II-ligowych rezerw oraz sprowadzonych właśnie do Łodzi Mateusza Wysokińskiego (KKS Kalisz), Mateusza Kupczaka (Warta), Maksymiliana Sitka (ostatnio Podbeskidzie) i Hiszpana Andreu Arasę z czwartego poziomu rozgrywek w tym kraju. Łodzianie niby mieli w sobotnim sparingu przewagę, stworzyli sobie kilka okazji (Levent Guelen zdobył bramkę głową po dośrodkowaniu Wysokińskiego), ale kontry Wieczystej były groźniejsze. W obu przypadkach wystarczyły trzy podania po odzyskaniu piłki, by na czystej pozycji znaleźli się Karol Danielak i Chuma, który w Hiszpanii też grał w IV lidze, ale w zespole, który awansował do trzeciej.

W poniedziałek ŁKS wyjeżdża do Woli Chorzelowskiej. W planie są sparringi ze Stalą Mielec i z Puszczą, a na początku na pewno nie wszystkie zarezerwowane pokoje będą zajęte.

Wojciech Filipiak


ŁKS Łódź – Wieczysta Kraków 1:2 (0:0)

Guelen (75, głową) - Danielak (55), Chuma (81)

ŁKS: Bomba – Dankowski, Guelen, Kupczak, Louveau, Głowacki – Sitek, Pirulo, Wysokiński, Louveau, Młynarczyk – Arasa oraz Kołba, Wszołek, Zając, Iwańczyk, Balić i Siwek. Trener Jakub DZIÓŁKA.

WIECZYSTA: Mielcarz – Brzęk, Mikołajewski, Pazdan, Pietrzak – Torres, Góralski, Knasmuellner, Trąbka, Sandoval – Feliks. (II połowa:) Mikułko – Kitowski, Kasolik, Koj, Kiedrowicz – Danielak, Swędrowski, Pakulski, Fidziukiewicz (Bargiel), L. Semedo – Chuma. Trener Sławomir PESZKO.