Więcej strat niż zysków

W trwających w Belgradzie mistrzostwach Europy nasi reprezentanci walczą ze zmiennym szczęściem. W piątek Michał Jarliński (75 kg) pokonał brązowego medalistę olimpijskiego z Rio de Janeiro Azera Kamrana Shakhsuvarly'ego i awansował do ćwierćfinału. W środę w walce o awans do strefy medalowej zmierzy się z Bułgarem Ramim Mofidem Kiwanem. Pierwszą rundę Polak przegrał 0:5, drugą 5:0 wygrał, a w trzeciej czterech sędziów widziało w nim zwycięzcę, a tylko jeden postawił na Azera. W piątek Jakub Sulęcki (60 kg) przegrał po wyrównanej walce ze Szkotem Akramem Isą.

Również sobotnie pojedynki nie były pomyślne dla Polaków. Mateusz Urban (71 kg) przegrał niejednogłośnie na punkty z Irlandczykiem Eugenem McKeeverem. Po trzech rundach był remis, ale sędziowie wskazali na rywala naszego pięściarza. Jednogłośną porażkę z Węgrem Marko Simonem poniósł Mukhemed Ali Romański (80 kg).

(a)