Regularnie skaczący Stefan Kraft jest liderem Pucharu Świata i Raw Air. Fot. PAP/EPA


Wiatr nie sprzyjał

Po dwóch konkursach cyklu Raw Air Polaków nie ma w czołówce.

 

Po raz kolejny wiatr odgrywał główną rolę na skoczni w Holmenkollen. Jego „ofiarami” byli nie tylko Polacy, ale i najlepsi w tym sezonie, bo na przykład Ryoyu Kobayashi w sobotnim konkursie nie wszedł do drugiej serii. Dla nas wielkim rozczarowaniem było zaś odpadnięcie Aleksandra Zniszczoła, który ostatnio miał dobry czas...

 

Za wszelką cenę

Nie zapowiadały tego piątkowe kwalifikacje, w których Zniszczoł zajął 20. miejsce; awans wywalczyli też pozostali Polacy: 27. Dawid Kubacki, 29. Kamil Stoch, 31. Piotr Żyła i 42. Maciej Kot. Niespodziewanie wygrał je Austriak Daniel Huber, który został pierwszym liderem Raw Air.

Pierwsza seria sobotniego konkursu była rozgrywana w bardzo loteryjnych warunkach wietrznych. Wyglądało tak, że organizatorzy za wszelką chcą rozegrać choć jedną serię, aby wszystko się zgadzało... Kilku pechowców po wylądowaniu nawet wykonało w kierunku Czecha Borka Sedlaka, osoby dającej zgodę na rozpoczęcie próby, gest niezadowolenia. Po pierwszej serii sobotniego konkursu najwyżej z Polaków sklasyfikowany był Stoch - dziesiąty po lądowaniu na 128 m. Żyła plasował się na 20. miejscu, a Kot na 29. Awansu nie wywalczyli: 41. Zniszczoł - 113 m i 42. Kubacki - 114 m. Prowadził Kraft po osiągnięciu 132 m, który wyprzedzał Słoweńca Timi Zajca - 130,5 m oraz Norwega Johanna Andre Forfanga - 128 m. W finale nie wystąpił wicelider klasyfikacji PŚ Ryoyu Kobayashi, sklasyfikowany na 38. pozycji po skoku na odległość 111 m.

W drugiej serii warunki wietrzne trochę się poprawiły. Kot skoczył tylko 108 m i spadł na ostatnie 30. miejsce. Stoch miał 121,5 m i nie utrzymał 10. lokaty, ostatecznie był 16. Żyła natomiast po raz drugi wylądował na 125 m, co dało mu awans o osiem pozycji. W finale najdalej skoczył Słoweniec Peter Prevc - 134 m, który po pierwszej próbie - 124 m - był 17. Dzięki temu awansował na 10. pozycję. O metr bliżej niż Słoweniec wylądowali Stefan Kraft i jego rodak Michael Hayboeck. Liderowi klasyfikacji pucharowej dało to 41. zwycięstwo w karierze, natomiast Hayboeck awansował z siódmego po 1. serii na czwarte miejsce w konkursie.

 

Zgodnie z planem

W niedzielę wiatr znów dawał się we znaki, ale już nie tak jak dzień wcześniej. W kwalifikacjach Zniszczoł zasygnalizował dobrą formę, zajmując 5. miejsce, a jego koledzy w komplecie awansowali do zawodów - Kubacki zajął 13. pozycję, Żyła był 18., Kot 29., Stoch 40. Wygrał je lider Stefan Kraft, odpadło po nich dwóch zawodników, m.in. japoński weteran Noriaki Kasai.

Konkurs był popisem Johanna Andre Forfanga, który wyprzedził Ryoyu Kobayashiego i Stefana Krafta. Norweg, który odniósł piąte w karierze zwycięstwo, oddał dwa bardzo dobre skoki, osiągając 133,5 oraz 128 m i z notą 261,0 pkt wyprzedził Kobayashiego zaledwie o punkt. Kraft stracił 6,1 pkt, a tuż za podium uplasował się prowadzący po pierwszej serii Słoweniec Domen Prevc. Można więc napisać, że było zgodnie z planem.

Zniszczołowi nie udał się pierwszy skok - 126 m i 16. pozycja. W drugim poprawił się, osiągając 124 m, ale w bardzo trudnych warunkach, bo jako jedyny w stawce otrzymał dodatnie punkty za wiatr. Ostatecznie zajął 10. miejsce, Żyła był 19., a Kot uzyskał najlepszy wynik w tym sezonie, zajmując 21. pozycję. Do drugiej serii nie zakwalifikowali się 36. Stoch oraz - już drugi raz - 41. Kubacki.

W niedzielę prowadzenie w norweskim turnieju objął Kraft, a dotychczasowy lider, jego kolega z reprezentacji Daniel Huber niespodziewanie odpadł w kwalifikacjach i spadł na 21. miejsce. Skoczkowie przenoszą się teraz do Trondheim, gdzie na nowej skoczni nikt, poza Norwegami, jeszcze nie startował.


Wyniki

Sobota: 1. Stefan Kraft (Austria) 255,0 pkt (132,0/133,0 m), 2. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 246,2 (127,5/131,0), 3. Jan Hoerl (Austria) 242,5 (127,5/129,5), 4. Michael Hayboeck (Austria) 241,2 (127,5/133,0), 5. Johann Andre Forfang (Norwegia) 240,8 (128,0/131,0), 6. Daniel Huber (Austria) 240,4 (128,5/129,0), 7. Timi Zajc (Słowenia) 236,5 (130,5/130,0), 8. Peter Prevc (Słowenia) 233,7 (124,0/134,0), 9. Marius Lindvik (Norwegia) 228,0 (130,0/127,5), 10. Domen Prevc (Słowenia) 226,7 (120,0/125,5)... 12. Piotr Żyła 225,3 (125,0/125,0), 16. Kamil Stoch 221,1 (128,0/121,5), 30. Maciej Kot 175,7 (120,0/108,0), 41. Aleksander Zniszczoł 89,9 (113,0), 42. Dawid Kubacki 89,2 (114,0)


Niedziela: 1. Johann Andre Forfang 261,0 pkt (133,5/128,0), 2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 260,0 (129,0/127,5), 3. Stefan Kraft 254,9 (132,0/124,0), 4. Domen Prevc 254,7 (134,5/121,0), 5. Robert Johansson (Norwegia) 253,1 (131,0/127,5), 6. Jan Hoerl 251,5 (127,0/128,0), 7. Niko Kytosaho (Finlandia) 248,2 (131,5/124,5), 8. Andreas Wellinger (Niemcy) 245,9 (123,0/128,5), 9. Ren Nikaido (Japonia) 244,4 (124,0/126,5), [10. Aleksander Zniszczoł 243,3 (126,0/124,0)]... 19. Piotr Żyła 225,6 (126,5/116,0), 21. Maciej Kot 221,3 (126,0/116,0), 36. Kamil Stoch 103,6 (118,5), 41. Dawid Kubacki 100,8 (114,5)

 

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 26 z 32 zawodów): 1. Stefan Kraft 1738 pkt, 2. Ryoyu Kobayashi 1462, 3. Andreas Wellinger 1337, 4. Jan Hoerl 1000, 5. Michael Hayboeck 749, 6. Peter Prevc 724, 7. Marius Lindvik 720, 8. Lovro Kos (Słowenia) 708, 9. Johann Andre Forfang 698, 10. Pius Paschke (Niemcy) 671... 22. Aleksander Zniszczoł 362, 24. Piotr Żyła 226, 26. Kamil Stoch 196, 27. Dawid Kubacki 183, 46. Paweł Wąsek 42, 54. Maciej Kot 15

 

Klasyfikacja Raw Air: 1. Stefan Kraft 773,5 pkt, 2. Johann Andre Forfang 762,2, 3. Jan Hoerl 748,2, 4. Peter Prevc 735,3, 5. Marius Lindvik 734,5, 6. Michael Hayboeck 732,4... 14. Piotr Żyła 688,1, 20. Maciej Kot 620,0, 25. Aleksander Zniszczoł 585,2, 29. Kamil Stoch 547,8, 40. Dawid Kubacki 430,8


TERMINARZ POZOSTAŁYCH KWALIFIKACJI I KONKURSÓW RAW AIR

Wtorek, 12 marca, 16.00 - konkurs na normalnej skoczni w Trondheim

Środa, 13 marca, 16.00 - konkurs na dużej skoczni w Trondheim

Piątek, 15 marca, 16.30 - prolog na mamuciej skoczni w Vikersund

Sobota, 16 marca, 16.00 - konkurs na mamuciej skoczni w Vikersund

Niedziela, 17 marca, 15.30 - konkurs na mamuciej skoczni w Vikersund