Sport

Ważniejszego meczu nie będzie

Czy kogoś trzeba przekonywać, że spotkanie Bayernu Monachium z Bayerem Leverkusen to największy hit Bundesligi w rundzie jesiennej?

Rok temu na Allianz Arenie padł remis 2:2. Jak będzie tym razem w starciu gigantów? Fot.  ANP/SIPA USA/PressFocus

NIEMCY

Przed sezonem dyskusje wszelakich ekspertów dotyczące kolejnego mistrzostwa Niemiec obracały się wokół jednego pytania – zdobędzie je Bayer czy Bayern? Aktualny mistrz czy rekordowy mistrz? Wskazówkę da z pewnością dzisiejsze starcie, które odbędzie się w Monachium. – Jesteśmy na to gotowi – zadeklarował trener Leverkusen Xabi Alonso.

Tak łatwo już nie będzie

W ostatnich pięciu spotkaniach Bayern pokonał Bayer tylko raz, co jak na realia niemieckiego futbolu jest nietypowym wynikiem. W poprzednim sezonie zremisował u siebie 2:2, tracąc wyrównującego gola z rzutu karnego w 94 minucie. Z kolei wiosenny wyjazd do Leverkusen okazał się katastrofą, bo idący po „meistra” gracze Alonso rozbili Bawarczyków 3:0, będąc stroną zdecydowanie lepszą. Teraz tak łatwo na pewno nie będzie. Pierwsze spotkania Bayernu pod wodzą trenera Vincenta Kompany'ego może nie rzuciły na kolana, ale w tych ostatnich było już zdecydowanie lepiej. Poprzednie 3 mecze FCB to aż 20 goli strzelonych i choć rywale byli z wyraźnie niższej półki niż Leverkusen, to jednak ten bilans może robić wrażenie. – Grają z wielką energią i jakością. Widać dobry wpływ trenera Kompany'ego. To będzie dla nas wielkie wyzwanie, musimy być skoncentrowani od pierwszego do ostatniego gwizdka. Wyjazd na Allianz Arenę to prawdopodobnie najtrudniejszy mecz sezonu, ale nie możemy się już go doczekać – zaznaczył Alonso.

Reszta nie ma znaczenia

Nie jest tajemnicą, że kiedy kilka miesięcy temu Bayern szukał trenera, to jego głównym kandydatem był... właśnie Alonso. Vincent Kompany był w praktyce planem C, a może i nawet D. Belga to jednak w żaden sposób nie deprymuje. – Moją motywacją jest to, że przyjedzie do nas aktualny mistrz. Jesteśmy liderem i możemy udowodnić coś naszym kibicom. W tym biznesie to całkowicie normalne, że są różni kandydaci na dane stanowiska. To nie chodzi o zranione ego. Świetnie się tutaj bawię, jestem tu dla zespołu. Ciężko pracuję i chcę na wszystko sobie zasłużyć. Reszta nie ma dla mnie znaczenia – podkreślił były znakomity obrońca. Bayern będzie faworytem dzisiejszego hitu, tym bardziej że Leverkusen nie wszedł w sezon aż tak dobrze, jak przed rokiem. Ligowe hity rządzą się jednak swoimi prawami i niczego nie można przesądzać.

Piotr Tubacki


Program 5. kolejki

Piątek: Dortmund – Bochum (20.30), Sobota: Lipsk – Augsburg, Freiburg – St. Pauli, Wolfsburg – Stuttgart, Mainz – Heidenheim, Gladbach – Union (wszystkie 15.30), Bayern – Leverkusen (18.30), Niedziela: Holstein – Eintracht (15.30), Hoffenheim – Werder (17.30)

1. Bayern

4

12

16:3

2. Leverkusen

4

9

13:9

3. Freiburg

4

9

8:4

4. Eintracht

4

9

7:4

5. Union

4

8

4:2

6. Lipsk

4

8

4:2

7. Stuttgart

4

7

12:8

8. Dortmund

4

7

7:7

9. Heidenheim

4

6

8:7

10. Mainz

4

5

8:8

11. Werder

4

5

4:8

12. Augsburg

4

4

7:10

13. Wolfsburg

4

3

8:9

14. Gladbach

4

3

5:8

15. Hoffenheim

4

3

6:11

16. Bochum

4

1

3:7

17. St. Pauli

4

1

1:6

18. Holstein

4

1

5:13

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 16 – baraż, 17-18 – spadek


Strzelcy

5 – Kane (Bayern),

4 – Wirtz (Leverkusen), Marmoush (Eintracht), Kramarić (Hoffenheim), Demirović (Stuttgart)


ANGLIA

Program 6. kolejki

Sobota: Newcastle – Man. City (13.30), Arsenal – Leicester, Brentford – West Ham, Chelsea – Brighton, Everton – Crystal Palace, Nottingham – Fulham (wszystkie 16.00), Wolverhampton – Liverpool (18.30), 29.09: Ipswich – Aston Villa (15.00), Man. Utd. – Tottenham (17.30), Niedziela: Bournemouth – Southampton (21.00)

1. Man City

5

13

13:5

2. Liverpool

5

12

10:1

3. Aston Villa

5

12

10:7

4. Arsenal

5

11

8:3

5. Chelsea

5

10

11:5

6. Newcastle

5

10

7:6

7. Brighton

5

9

8:4

8. Nottingham

5

9

6:4

9. Fulham

5

8

7:5

10. Tottenham

5

7

9:5

11. Man. Utd.

5

7

5:5

12. Brentford

5

6

7:9

13. Bournemouth

5

5

5:8

14. West Ham

5

4

5:9

15. Leicester

5

3

6:8

16. Crystal Palace

5

3

4:7

17. Ipswich

5

3

3:8

18. Southampton

5

1

2:9

19. Everton

5

1

5:14

20. Wolverhampton

5

1

5:14

1-4 – LM, 5 – LE, 18-20 – spadek


Strzelcy

10 – Haaland (Man. City),

5 – Diaz (Liverpool),

4 – Mbeumo (Brentford), Jackson (Chelsea), Duran (Aston Villa)