Przy takiej zawodniczce jak Heidi Loke (z lewej) Natalia Pankowska może się wiele nauczyć. Fot. ZPRP


Wartościowy sprawdzian

W niedzielę o 14.15 w Pile biało-czerwone zagrają towarzysko z Brazylią. - To bardzo dobry rywal - podkreśla selekcjoner Arne Senstad.


PIŁKA RĘCZNA

W niedzielę w Zielonej Górze Polki pokonały Kosowianki 28:17, pieczętując 9. w historii i 6. z rzędu awans na listopadowo-grudniowe mistrzostwa Europy. Tego samego dnia przeniosły się do Wałcza, gdzie rozpoczęły przygotowania do najważniejszej imprezy roku. Grupowe rywalki poznają 18 kwietnia, a cenny sprawdzian stanowić będzie niedzielny mecz z Brazylią w Pile; bilety wyprzedane, transmisja w TVP Sport.

 

Dwa tygodnie razem

- Tak długo razem jeszcze nie przebywaliśmy - uśmiecha się trener Arne Senstad, mając na myśli 14 dni wspólnych treningów. - Ten czas jest dla nas bardzo ważny i chcemy go maksymalnie wykorzystać - podkreślił Norweg, ciesząc się, że na zgrupowaniu ma 22 zawodniczki. W tym gronie miała być Karolina Kochaniak-Sala, ale - jak już informowaliśmy - jedna z liderek kadry zerwała więzadła w prawym kolanie i w poniedziałek przejdzie operację. Selekcjoner nie chciał się odnosić do dramatu środkowej rozgrywającej, lecz pewnie - tak jak większość kibiców - był tym faktem mocno zdziwiony. „Karo” doznała kontuzji w pierwszym spotkaniu z Kosowem, a mimo to wystąpiła w rewanżu. Na boisku przebywała do 55 minuty, broniąc, atakując, biegając i walcząc na całego. Ból pojawił się później, a diagnoza najgorsza z możliwych...

 

Pomocna dłoń legendy

By liczba uczestniczek zgrupowania była parzysta, trener Senstad zaprosił do Wałcza... swoją rodaczkę, Heidi Loke. Fanom szczypiorniaka tej postaci nie trzeba bliżej przedstawiać. Prawie 42-letnia obrotowa to legenda piłki ręcznej, złota (2008, 2012) i brązowa (2016) medalistka igrzysk olimpijskich, dwukrotna (2011, 2015) mistrzyni świata, czterokrotna (2008, 2010, 2014, 2018) mistrzyni Europy, najlepsza zawodniczka 2011 roku. Mało? No to dodajmy sukcesy klubowe, pięciom triumfami w Lidze Mistrzyń, gdy była zawodniczką węgierskiego Gyori ETO KC oraz norweskiego Vipers Kristiansand. Obecność Loke na treningach to spore wydarzenie i ma na celu podciągnąć umiejętności naszych piłkarek. Co ciekawe, matka trzech synów pozostaje w grze, broniąc barw HK Larvik, 5. obecnie zespołu ekstraklasy węgierskiej. 

 

Patricia już czeka

Czas na zgrupowaniu biało-czerwone przeznaczają na treningi techniczne, analizy wideo oraz zajęcia w siłowni, ale to nie wszystkie ich aktywności. - Chcąc wiedzieć, jaki progres zrobiły dziewczyny w ostatnim czasie, i w jakiej są formie przed wakacjami, testujemy je pod kątem wydolności oraz siły. Na boisku z kolei skupiamy się na poprawie gry w obronie, bo w tym aspekcie musimy się jeszcze poprawić - podkreśla Arne Senstad, a namiastkę efektów tej pracy zobaczmy już w niedzielę. Brazylia to 9. drużyna świata i mistrz igrzysk panamerykańskich 2023. Największy sukces osiągnęły 11 lat temu, a był nim brąz MŚ w Serbii. Jedną z czołowych postaci tego zespołu jest Patricia Machado Matieli, środkowa rozgrywająca Zagłębia Lubin. - Mecz z Brazylią będzie bardzo wartościowy. To bardzo dobry zespół, mający w składzie wiele świetnych zawodniczek, grających w Europie. Taki mecz to okazja do przetestowania kilku rozwiązań i ustawień - dodaje selekcjoner biało-czerwonych.

Marek Hajkowski

 

10

MECZÓW

z przeciwko Brazylijkom rozegrały Polki. Zanotowały 6 zwycięstw, remis i 3 porażki. Ostatnie spotkanie miało miejsce w listopadzie 2018 roku w hiszpańskim Alicante i zakończyło triumfem (32:26) prowadzonych przez Leszka Krowickiego biało-czerwonych. Pamiętają go: Adrianna Płaczek, Sylwia Matuszczyk, Monika Kobylińska i Aleksandra Rosiak.


KADRA NA BRAZYLIĘ

Bramkarki: Adrianna Płaczek (Paris 92/Francja), Paulina Wdowiak (MKS FunFloor Lublin), Barbara Zima (KGHM MKS Zagłębie Lubin).

Skrzydłowe: Magda Balsam (Lublin), Adrianna Górna (Zagłębie), Daria Michalak (Zagłębie), Dagmara Nocuń (TuS Metzingen/Niemcy), Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce).

Rozgrywające: Emilia Galińska (C.S. Magura Cisnadie/Rumunia), Karolina Jureńczyk (Zagłębie), Monika Kobylińska (CSM Bukareszt/Rumunia), Natalia Nosek (SC Gloria 2018 Bistrita-Nasaud/Rumunia), Daria Przywara (Zagłębie), Aleksandra Rosiak (KRIM Ljubljana/Słowenia), Aleksandra Tomczyk (Lublin), Paulina Uścinowicz (HSV Solingen-Grafrath 76/Niemcy), Magda Więckowska (Lublin).

Obrotowe: Sylwia Matuszczyk (JKS Jarosław), Aleksandra Olek (Lublin), Natalia Pankowska (Zagłębie), Marlena Urbańska (Frisch Auf Goppingen/Niemcy)