WALKA Z CZASEM


GKS KATOWICE

Wciąż niewiadomą pozostaje sytuacja kadrowa GKS-u Katowice. Ostatnio w meczu z Polonią Warszawa z powodu kontuzji nie mogli zagrać obaj wahadłowi Marcin Wasielewski (w jego przypadku absencja wynikała także z nadmiaru żółtych kartek) oraz Grzegorz Rogala. Zamiast nich na tych pozycjach Rafał Górak postawił na Mateusza Maka oraz Bartosza Jaroszka. Szczególnie ten drugi został postawiony przed trudnym wyzwaniem, ponieważ na co dzień jest przecież środkowym obrońcą. – Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego charakter i na jego podejście w tak trudnych momentach. Zawsze można na niego liczyć. Dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł. W grze być może były momenty, które można poprawić, ale jestem zadowolony – mówił o Jaroszku trener Rafał Górak. Nie wiadomo, jak przebiega rehabilitacja Wasielewskiego oraz Rogali i być może defensor będzie musiał jeszcze raz wystąpić na swojej nienaturalnej pozycji. Pewne jest natomiast, że po dwóch meczach przerwy w najbliższy weekend do gry wróci Oskar Repka, który pauzował za czerwoną kartkę. W ten sposób rozwiąże się problem w środku pola, z którym katowiczanie się borykali. Ponadto w końcu po kontuzji wrócił także Aleksander Komor. Piłkarze ze stolicy województwa śląskiego zagrają przed własną publicznością przeciwko Stali Rzeszów, która jest ostatnio w dobrej formie. Kibice GieKSy liczą na zwycięstwo, bo w ostatnich dwóch starciach przy Bukowej ich ulubieńcy zdobyli tylko punkt.

Kacper Janoszka